Stawiają na pełną jawność, jednak unikają odpowiedzi na najważniejsze pytania. Ich zaplecze świeci pustkami? Nie wierzą w swoją wygraną? A może zwyczajnie wstydzą się pokazać, z kim zamierzają współpracować po wyborach? Spośród sześciu wolińskich kandydatów na Burmistrza Wolina, tylko Marek Matys jasno odpowiada, kto po ewentualnie będzie pełnił funkcję zastępcy Burmistrza Wolin.

Po Międzyzdrojach, czas na Wolin. Zwróciliśmy się więc do wszystkich kandydatów na Burmistrza Wolina z zapytaniem o to, kto w razie wygranych przez nich wyborów, będzie pełnił funkcję zastępcy Burmistrza Wolina. Jedyną osobą, która odpowiedziała bez większego zastanowienia jest Marek Matys, który wskazał Małgorzatę Wójcik.

W przypadku wygrania wyborów samorządowych w Wolinie.na stanowisku swojego zastępcy widzę obecną Zastępcę Burmistrza Wolina – Panią Małgorzatę Wójcik. Pani Małgorzata Wójcik jest osobą z którą współpracuję od wielu lat w Związku Gmin Wyspy Wolin, a obecnie bardzo dobrze układa się nasza współpraca pomiędzy samorządem powiatowym i gminnym. Działamy również społecznie w Zarządzie Lokalnej Grupy Działania. Zrealizowaliśmy wspólnie wiele projektów inwestycyjnych, co daje mi możliwość stwierdzenia, że Pani Małgorzata jest osobą kompetentną, bardzo pracowitą,z dużym doświadczeniem w pracy urzędnika samorządowego, a przy tym bezkonfliktową i pełną empatii. Mam nadzieję, że Wyborcy umożliwią nam dalszą pracę na rzecz rozwoju Gminy Wolin – mówi Marek Matys.

 

– Myślę ze to jest idealne pytanie, ale zadane w dniu po wyborach do osoby która wygra stwierdziła uchylając się od odpowiedzi Renata Łuczak – Arys.

 

Jak zapewnia, w swoich działaniach postawi na pełną jawność i transparentność, audyt poprzedników oraz rozliczenie, jednak na nasze pytania co do swojego ewentualnego najbliższego współpracownika odpowiedzieć nie chciała. W podobny i wymijający sposób co Renata Łuczak – Arys, odpowiedziała Ewa Grzybowska. Również i w tym wypadku nazwisko nie pada. – Jeśli mieszkańcy nam zaufają w tych wyborach to w pierwszej kolejności wdrożę swój program zmian całej gminy, przy pomocy zespołu obecnych pracowników w urzędzie. Wiem, że obecnie jest wielu fachowców w urzędzie, którym z powodzeniem można powierzyć nowe i ambitne zadania. To oni stanowić powinni filar pracy i wsparcia realizacji programu burmistrza. Istnieje również znana praktyka z wielu gmin w Polsce, że zastępcy wcale się nie powołuje, choć interpretacje przepisów w tym zakresie są różne. Niemniej, decyzje personalne będę podejmować dopiero, gdy mieszkańcy zdecydują się postawić na zmiany w ramach programu, który proponujemy.

Odpowiedzi na nasze pytania przesłane za pośrednictwem SMS nie udzielili Danuta Szubert. Krzysztof Marciniak wskazuje że nie zapadła decyzja w tej sprawie. Pomimo odczytania wiadomości przesłanej do Waldemara Dubrawskiego, także nie doczekaliśmy się zajęcia jakiegokolwiek stanowiska.