Kierowca, który będzie miał nadpłatę podatku do zwrotu oraz nieopłacony mandat karny, może nie doczekać się przelewu pieniędzy z fiskusa. Skarbówka zaliczy mu zwrot z podatku a konto niezapłaconej kary.
Pod koniec lipca rząd przyjął zmiany w prawie drogowym. Od 1 grudnia 2021 r. kierowcy mogą dostać większy mandat za wykroczenia i przestępstwa drogowe. Maksymalna wysokość mandatu może wynosić nawet 30 tys. złotych.
Ściąganie mandatów ma być także znacznie skuteczniejsze, m.in. dzięki temu, że będzie w tym uczestniczyć skarbówka. Podstawowym celem zaostrzenia przepisów jest poprawa bezpieczeństwa na drogach. Kierowcy mają naprawdę bać się kar.
Dlatego również składka na ubezpieczenie zostanie powiązana z wysokością punktów karnych, a te będą kasowane dopiero po dwóch latach od popełnienia wykroczenia (i gdy zostanie zapłacony mandat). Kierowca, który ma do zapłacenia mandat, a czeka na zwrot podatku, może się nie doczekać na zwrot pieniędzy. Nadwyżka podatku zostanie mu bowiem zaliczona na rzecz nieopłaconego mandatu.
5 komentarzy
Anonim mówi:
sie 4, 2021
o godzinie 19:17
Tak, bardzo dobrze ktoś napisał i opisał. Niech Rząd zlikwiduje Umowy Śmieciowe. A zatrudnić ludzi na Umowę o Pracę na cały etat bo za te Ochlapy co pracodawcy dają na na chleb u P Zelka nie wystarczy na cały miesiąc. Czas najwyższy skończyć z tym dorabianiem się.
Anonim mówi:
sie 4, 2021
o godzinie 19:02
No bardzo dobrze ktoś napisał :) Niech Rząd się też weźmie za te Umowy Smieciowki i grosze zarabianie. Jeżeli biorą ludzi do pracy, to, powinni dawać normalna Umowę o pracę, a nie dorabiaja się na ludzkiej krzywdzie. Czas najwyższy żeby Rząd zrobił z dziadostwem, porządek i żeby biedne ludzie dostawali normalna Umowę o pracę na cały etat. Dlaczego np:O.P.S, albo ci którzy siedzą w biurach i praktycznie nic nie robią, albo wolne , albo urlopy, albo się źle czują i do, pracy nie przychodzą, niemaja umowy zlecenia co? Wtedy nauczyli by się pracować i szanować pracę. Człowiek który jest zatrudniony na Umowę Zlecenie musi w, pracy być codziennie, dla tych biednych ludzi niema nic ani jednego dnia wolnego, człowiek chory musi iść taka jest, prawda. A z Opieki zamiast iść na wywiad środowiskowy to łaza po sklepach np :Biedronka i inne obejdzie 2 chałupy reszta po sklepach, no zaraz 15 tą i do domciu, a kasa sama leci
Te młode to bym połowę, powywalac na bezrobocie bo i tak nic nierobia. Taka jest, prawda.
Anonim mówi:
sie 6, 2021
o godzinie 13:11
Człowieku, wszystko sie tak kręci od 50 lat jeśli nie więciej. Kombinowanie Polacy mają we krwi.
Anonim mówi:
sie 4, 2021
o godzinie 17:20
Niech rząd się jeszcze weźmie za pracodawców co zatrudniają na czarno, za tych co dają na umowie 2800 zł brutto, a resztę pod stołem, za tych co biorą 500+ i inne zasiłki a do pracy nie chcą iść, bo po co, za sklepikarzy którzy nie nabijają kupionych produktów na kasę fiskalną i nie płacą od tego podatku, a najlepiej jeszcze zlikwidować operacje gotówkowe i skończy się wtedy kombinowanie, oszukiwanie i Polska w końcu będzie krajem mlekiem i miodem płynącym. Spójrzcie wokół siebie w jakich luksusach sąsiedzi niektórzy żyją, jakie mają luksusowe samochody a dochód mają minimalny.
Anonim mówi:
sie 4, 2021
o godzinie 19:06
zgadzam się