Przedstawiał się niemalże jako wizjoner i przyjaciel każdego żywego stworzenia. Śledczy mówią, że znęcał się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Występował w różnych stacjach telewizyjnych oraz mediach. W Powiecie Kamieńskim zasłynął m.in. z podjęcia słynnego orła, którego jak opisaliśmy później trzymał w niewłaściwych warunkach, zamiast oddać właścicielowi. Michał K., prowadzący Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt usłyszał zarzuty. Współpracował dotąd z wszystkimi okolicznymi gminami m.in. ze  Kamieniem Pomorskim czy Rewalem.

Prokuratura śledztwo dotyczące nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić w ośrodku rehabilitacji dzikich zwierząt w szczecińskim Wielgowie wszczęła w 2019 roku. Akt oskarżenia w tej sprawie jest już w Sądzie Rejonowym Szczecin-Prawobrzeże i Zachód.

Michał K. jest oskarżony o znęcanie się nad zwierzętami, w tym o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. – Mężczyzna miał znęcać się nad przebywającymi w ośrodku ptakami, takimi jak bielik, myszołów, bocian, kruk czy struś, utrzymując je w niewłaściwych warunkach bytowania, w pomieszczeniach zbyt małych i przegęszczonych, nieadekwatnych do ich naturalnych potrzeb – mówi sędzia Michał Tomala, rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie.

Jak ustalili śledczy, pochodzące z podejmowanych interwencji ranne zwierzęta miał przetrzymywać przez wiele dni zamknięte w przyczepie samochodowej. Nie dawał im tam ani jeść, ani pić. Nie udzielał pomocy medycznej. Według prokuratury wiele z tych zwierząt w tych warunkach padło. – Mężczyzna do tego karmił tymi padłymi zwierzętami inne przebywające w ośrodku zwierzęta – dodaje sędzia Michał Tomala.

Michał K. był częstym gościem w Powiecie Kamieńskim. Niejednokrotnie podejmował on jeszcze żywe zwierzęta na zlecenie samorządów. Jednym z takich przypadków był orzeł spod Jarszewa, którego podjęli tamtejsi strażacy. Mężczyzna miał przetrzymywać zwierzę w nieodpowiednich warunkach oraz pomimo znaków identyfikacyjnych, nie oddać go Zoo w Potzbergu.

Mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz posiadania zwierząt i nawiązka w wysokości do 100 tysięcy złotych. Michał K.