13.02.2020 Gdansk Otwarcie sklepu Kaufland w miejsce Tesco Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER

Podstawowe produkty wciąż drożeją. W ciągu roku o blisko połowę wzrosła cena margaryny, jajek czy papieru toaletowego. Ceny podbijają wyższe koszty produkcji, które z kolei spowodowały podwyżki stawek za energię i ciepło.

Niektóre podstawowe produkty do domu zdrożały przez rok nawet o połowę – donosi „Puls Biznesu” opierając się na raporcie „Indeks cen w sklepach detalicznych”, autorstwa UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych (WSB).

Cena margaryny w styczniu była średnio o 49,9 proc. wyższa niż rok wcześniej, papier toaletowy zdrożał o 47,1 proc., a za jajka trzeba płacić o 41,3 proc. więcej niż przed rokiem. Drożeje wszystko – dodaje „PB”.

Jak wyjaśnia dziennikowi, dr Edyta Wojtyla z WSB w Poznaniu, motorem wzrostu cen we wszystkich kategoriach są wyższe koszty produkcji, które z kolei spowodowały podwyżki stawek za energię i ciepło.

Zdaniem ekspertów pytanych przez „PB” szczyt inflacji nastąpi w tym kwartale, ale trudno mówić o końcu szczytu drożyzny, ponieważ spadnie dynamika wzrostu, a nie średnia cena produktów.

Jak podkreślił dr Włodzimierz Zasadzki z WSB w Szczecinie, jeszcze tym roku nastąpi wyhamowanie wzrostu cen żywności, ale będzie to proces dość powolny w pierwszych dwóch kwartałach i nieco szybszy w kolejnych z powodu wysokiej bazy.