Rafał zginął w nieszczęśliwym wypadku na łodzi. Odszedł kochający mąż, wspaniały ojciec, jedyny żywiciel rodziny. Żona Rafała nie może podjąć pracy ze względu na opiekę nad chorym dzieckiem. Trwa zbiórka Fundacji “Piastun – Wyrównywanie Szans”.

W życiu rodziny Rafała powoli zaczynało się układać. Pomimo choroby synka Jasia, rodzicom udało się wynająć mieszkanie w Kołobrzegu. Dzięki temu najmłodsze dziecko miało lepszy dostęp do opieki medycznej i specjalistów. Aby opłacić specjalistyczne leczenie, Rafał został na statku dłużej… To właśnie tam wydarzyła się tragedia.

Na łodzi doszło do wypadku, w którym Rafał zginął. Żona mężczyzny, Kasia, jest teraz pogrążona w żałobie. Nie może jednak tego przeżywać spokojnie. Martwi się o dzieci, którym musi zapewnić byt. Kobieta nie ma możliwości podjęcia pracy – niepełnosprawny Jaś wymaga stałej opieki.

Koszty sprowadzenia ciała Rafała do Polski pokryje pracodawca. Jednak Kasia została z trójką dzieci, w tym z Jasiem, który wymaga opieki medycznej. Środki zebrane na zbiórce zostaną przeznaczone na codzienne potrzeby rodziny oraz leczenie chłopca. Koszty utrzymania wynajmowanego mieszkania, rachunki za media, wizyty u lekarzy… Kasia sama nie da rady i potrzebuje wsparcia.

– Prosimy, wpłacajcie dowolne i możliwe dla Was kwoty. Jeśli możecie pomóc inaczej, np. zapewniając tej rodzinie mieszkanie z niskim czynszem lub inną pomoc materialną, również prosimy o kontakt. Dobro powraca. Zdajmy ten test jako ludzie. – pisze na stronie zbiórki Fundacja.

Kasia została sama z trójką dzieci. Opiekuje się niepełnosprawnym synem i przeżywa śmierć kochającego męża. Na pewno możemy jednak zdjąć z jej barków martwienie się o następny dzień w kwestiach finansowych. Rodzinę można wesprzeć, wpłacając pieniądze na zbiórkę założoną na stronie Pomagam.pl.