Myśleliście o czymś pysznym? Znacie wolińska restaurację Ka La FIOR? Jesteście ciekawy jak powstają przygotowywane tam przepyszne potrawy? Nic prostszego! Szefowie Zachodniego Wybrzeża zapraszają Was na transmisję z gotowania z udziałem mistrza kuchni z Wolina – Karola Studzińskiego oraz eksperta od win – Dominika Węsierskiego!
– To jest ta chwila kiedy będę mógł podać wspaniałe produkty w taki sposób, na jaki zasługują. Pudełka z poli-czegoś i inne krafto, eco boxy zostają, a ja z wielką chęcią i uśmiechem na twarzy zaprezentuje Wam dwa moje dania na pięknych, prawdziwych talerzach, nie z kukurydzy czy bambusa, takich porcelanowych, takich, na jakich te produkty, których użyję, będą czuły się najlepiej – powiedział jeszcze przed występem woliński szef kuchni.
Co przygotował Karol Studziński? Wędzonego pstrąga z Gospodarstwa Rybackiego Zielenica z puddingiem z kalafiora oraz sorbet z buraka. Oprócz tego zobaczycie jak przygotowuje się łososia jurajskiego confit z assiette ze szparagów.
Przepisy znajdziecie znajdziecie poniżej:
bit.ly/pstragpudding
10 komentarzy
mieszkaniec mówi:
maj 15, 2021
o godzinie 11:46
brawo karol oby tak dalej w dupie miej tym co klody pod nogi ci zucaja jestesmy z toba i za toba w kazdej chwili pozdrawiam serdecznie caly skald kalafiora
Anonim mówi:
maj 3, 2021
o godzinie 11:17
Bardzo zdolny kucharz. Wytrwałości w tych trudnych czasach!
Czy w Wolinie każdego, kto wychodzi ponad przeciętność trzeba ściągać w dół?
Anonim mówi:
maj 2, 2021
o godzinie 12:37
Jedzenie dla przyjemności jest niebezpieczne. Pożywienie to paliwo i lekarstwo.
Anonim mówi:
maj 1, 2021
o godzinie 20:16
Boli was ze chlopak ma smak i pomysł na życie.
Wszystkim krytykujacym przypominan ze 500 Plus sie skończy (do biedronki i tam sie stołować) wtedy bedzie ból dupy.
Karol tak trzymaj dobry kierunek obraleś.
Anonim mówi:
maj 1, 2021
o godzinie 2:52
Nieurodziwi dlatego krytykują. Niema dla mnie znaczenia na czym jem a tutaj krytyka full. Samozwańczy mistrz?
Anonim mówi:
kwi 30, 2021
o godzinie 14:39
Na pewno smaczne, ale od tego d… rośnie. Nie chodzi oto, by się na futrować. Delektować się smakiem, połykać tysiące kalorii i odkładać pokłady tkanki tłuszczowej. By spalić tysiąc kalorii trzeba przebiec kilkanaście kilometrów, czyli w tygodniu zaliczyć ze 200 km.
j. mówi:
kwi 30, 2021
o godzinie 12:18
dziękuję
Gość mówi:
kwi 29, 2021
o godzinie 23:12
Rewelacyjny jak zawsze!
poltom mówi:
kwi 29, 2021
o godzinie 20:28
podobno jest dobry..naprawdę…
Anonim mówi:
kwi 29, 2021
o godzinie 19:58
lokalne produkty?
Anonim mówi:
kwi 29, 2021
o godzinie 19:49
Zielenica 190km danie regionalne?