Niechlujność urzędnicza, celowe działanie gminy lub przedsiębiorcy? Nie wiadomo jak tłumaczyć procedurę związaną z przetargiem na wywóz nieczystości. Nie trzeba być specjalistą, żeby zauważyć rażące manipulowanie przy dokumentacji potwierdzającej referencje oraz stosowne wpisy firmy, która zwyciężyła grudniowy przetarg.
Gmina Dziwnów pod koniec stycznia poinformowała o rozstrzygnięciu zamówienia publicznego na odbiór odpadów komunalnych z terenu gminy oraz ich transport do stacji przeładunkowej. Najniższą ofertę w postępowaniu złożyła Firma Handlowo Usługowa Krzysztof Grabowicki Spółka z o.o. Trzyosobowa komisja przetargowa po przeanalizowaniu wszystkich dokumentów najwyraźniej nie dopatrzyła się żadnych uchybień proceduralnych, ani braków w dokumentacji i zdecydowała o udzieleniu zadania wartego 1,38 mln złotych.
Mogłoby się wydawać, że formalności stało się za dość, bowiem firma z Gryfic od 2015 roku wygrywa przetargi i odbiera nieczystości z terenu nadmorskiego samorządu. Niestety tym razem nie wszystko było tak jak zwykle, bowiem zwycięzcą okazał się zupełnie inny podmiot – FHU Krzysztof Grabowiecki Sp. z. o.o., a nie podmiot FHU Krzysztof Grabowiecki jak miało to miejsce od lat.
Celowe działanie czy niechlujność urzędnicza
Dwa wyżej wymienione podmioty, to jak się okazuje dwie zupełnie inne firmy o dwóch różnych Numerach Identyfikacji Podatkowej. Choć w nazwie firm jest to samo imię i nazwisko oraz ten sam adres siedziby, to oba podmioty reprezentowane są przez inne osoby, wyraźnie powiązane rodzinnie. Firma która wygrała przetarg w Dziwnowie, nie posiada wymaganego prawem stosownego wpisu do rejestru działalności regulowanej, co oznacza że nie ma także prawa do odbierania odpadów komunalnych na terenie Gminy Dziwnów. Ponadto firma ta nie wykazała wymaganego przez Gminę Dziwnów doświadczenia ani wymaganych w przetargu referencji. Niekompletne były także inne dokumenty, np. zaświadczenia z Krajowego Rejestru Karnego czy brak wykazu wykonywanych przez podmiot usług. Dla urzędników, zwłaszcza tak doświadczonych jak Dziwnowie procedura postępowania powinna być oczywista, powinni wezwać firmę do uzupełnienia brakujących dokumentów i wyjaśnienia nasuwających się oczywistych wątpliwości. W przypadku gdyby nieprawidłowości się potwierdziły, urzędnicy mieli obowiązek wykluczyć takiego wykonawcę z przetargu. Otwarte pozostaje pytanie dlaczego Komisja Przetargowa, zamiast postępować zgodnie z procedurami, zrezygnowała z nich i wybrała wykonawcę podpisując z nim umowę.
W dokumentach dostarczonych po wygranym przetargu dokonano swoistego miksu. Tam gdzie było to potrzebne, załączono dokumenty wystawione na firmę FHU Krzysztof Grabowiecki. Były to m.in. referencje Burmistrza Gryfic potwierdzające świadczenie usług komunalnych od lipca 2013 roku. Do oferty załączono także referencje Burmistrza Dziwnowa, potwierdzające innej firmie rzetelne i zgodne z wyznaczonymi terminami świadczenie usług na terenie gminy od 2015 roku. Obydwa pisma datowane są na końcówkę 2017 roku.
Z kolei załączone do tej samej oferty zaświadczenie o niezaleganiu ze składami wobec ZUS czy podatkami zapytanie do Ministra Sprawiedliwości dotyczy już drugiej firmy, tj. spółki z o.o., która faktycznie wygrała przetarg, jednak posiada zupełnie inny numer NIP i prezesa – Małgorzatę Grabowiecką.
„Ktoś musi śmieci wywozić”
W komplecie wymieszanych dokumentów, dostarczonych już po przetargu gminie Dziwnów odnajdujemy jeden z najciekawszych dokumentów. To poświadczenie o wpisie do rejestru działalności regulowanej w zakresie odbierania odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości z terenu gminy Dziwnów. Dokument jest ledwo czytelny i wygląda jak ksero, skserowanego dokumentu. Ma on nadaną sygnaturę urzędową i widnieje pod nim niezbyt czytelny podpis Burmistrza Grzegorza Jóźwiaka.
Co ciekawe, według tego dokumentu firma miała zostać wpisana do rejestru z numerem 11. Przedmiotowy dokument jest dostępny w Biuletynie Informacji Publicznej gminy Dziwnów. Faktycznie jest do niego wpisane 9 podmiotów. Wątpliwości dotyczących prawdziwości poświadczenia wpisu do rejestru działalności regulowanej prowadzonego w Gminie Dziwnów jest niestety więcej. Wpisanie do rejestru działalności regulowanej zostaje każdorazowo odnotowane w innym rejestrze tj. Centralnej Ewidencji Informacji o Działalności Gospodarczej (CEiEG). Tymczasem w ewidencji nie ma adnotacji o wpisaniu do rejestru działalności regulowanej firmy wybranej w przetargu w Dziwnowie do odbioru odpadów.
Jak to możliwe, że doszło do takiej sytuacji? Dlaczego trzyosobowa komisja przetargowa nie zwróciła uwagi na nieprawidłowości w dokumentach? Jak można było udzielić zamówienia podmiotowi nieuprawnionemu? Czy gmina zerwie przetarg z nieuprawionym wykonawcą dopuszczonym do realizacji zadania? Czy Burmistrz naliczy kary administracyjne firmie, która nie mając obowiązkowego wpisu do rejestru odbiera odpady komunalne? Burmistrz Dziwnowa w bezpośredniej rozmowie z naszą redakcją był oszczędny w słowach.
– Będziemy wyjaśniać sprawę jak to jest z dokumentami. Czy zostało, to przez kogokolwiek podrobione, będziemy to badać. To nie jest moja pieczątka za zgodność z oryginałem. Na tą chwilę nie wiem co zrobię. Ktoś musi mi te usługi świadczyć. Od tego są prawnicy, niech się zajmą tą sprawą. – stwierdził Burmistrz Dziwnowa.
39 komentarzy
Wróżbita mówi:
mar 11, 2018
o godzinie 12:49
Co tu gadać sprawa jeśli się potwierdzi jest prosta:
Art. 168 ustawy PZP: W przypadku ujawnienia naruszenia przepisów ustawy Prezes Urzędu może:
1) (uchylony);
2) nałożyć karę pieniężną, o której mowa w dziale VII;
3) wystąpić do sądu o unieważnienie umowy w całości lub części.
Poza tym: właściwi urzędnicy na komisje dyscypliny przy RIO, a rolę firmy i nieprawidłowości powinny wyjaśnić inne, wiadomo które służby i po temacie.
Anonim mówi:
mar 12, 2018
o godzinie 8:38
wszystko JEŚLI się potwierdzi. a JEŚLI się nie potwierdzi?
Anonim mówi:
mar 12, 2018
o godzinie 15:37
Fakty już są i potwierdzają to co widać. Bardziej zasadne jest pytanie kto i jakie działania w związku z tym podejmie.
Anonim mówi:
mar 10, 2018
o godzinie 20:39
Pewnie takich kwiatków w Dziwnowie będzie więcej i to nie powinno nikogo dziwić
Anonim mówi:
mar 10, 2018
o godzinie 19:48
pszeciesz to koledzy ze szkoły to dlatego wygrwają a gorzej robją od pgiku nawet po pszekrętach i za 50 groszy za plac
Anonim mówi:
mar 11, 2018
o godzinie 10:07
pewnie z tej szkoły do której Pan czy Pani nie chodziła. Sądząc po pisowni.
Wyborca mówi:
mar 10, 2018
o godzinie 19:31
A szczury już opuszczają statek?
Anonim mówi:
mar 10, 2018
o godzinie 11:56
Pamiętam jak kiedyś dwóch podejrzanych typów w kajdankach z tej gminy wyprowadzano, a pózniej prawomocny wyrok: 2 lata więzienia w zawieszeniu na 3 lata. To zdarzenie i wiele innych mam nadzieję doprowadzą ponownie do tego że ta śmierdząca atmosfera ostatecznie będzie oczyszczona.
Anonim mówi:
mar 10, 2018
o godzinie 19:50
prawomocny wyrok superwizjer
Gość mówi:
mar 10, 2018
o godzinie 10:20
Nie zły pasztet śmierciowy przed wyborami,a o drwal już nie wspomnę.
Anonim mówi:
mar 10, 2018
o godzinie 9:33
Ale wał
Antywirus mówi:
mar 10, 2018
o godzinie 7:31
Widzę,że najwięcej szczekają ci co sami mają za pazurami tzw.biznesmeni z Bożej łaski.słoma z butów wam wystaje aferzyści.
Anonim mówi:
mar 10, 2018
o godzinie 0:29
Ale się pięknie wystawili. Są dwie możliwe wersje. Jeśli Burmistrz potwierdzi że jednak podpisał zaświadczenie to będzie poświadczenie nieprawdy bo firma nie jest wpisana do rejestru działalności regulowanej. Jeśli zaprzeczy że podpisał, co patrząc na ten niemrawy dokument może być zgodne z prawdą, to będzie oznaczało że dokument został podrobiony. Stawiam zakład, że Burmistrz rozsądnie pójdzie tą drugą drogą i odetnie się od sprawy, o której być może nawet nic nie wiedział a konsekwencje poniosą urzędnicy i firma. Gratulacje dla Redaktora, niezłe trafienie.
Antywirus mówi:
mar 10, 2018
o godzinie 7:34
Ale pieprzysz człowieku oglądasz chyba za dużo tvp pis.
Anonim mówi:
mar 10, 2018
o godzinie 9:27
Zabolało? to dobrze. Niebawem ciąg dalszy nastąpi.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 21:18
Zgodnie z art. 551 § 5 K.s.h. przedsiębiorca będący osobą fizyczną wykonującą we własnym imieniu działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej może przekształcić formę prowadzonej działalności w jednoosobową spółkę kapitałową (tj. z o.o. albo akcyjną).
O konsekwencjach prawnych przekształcenia przedsiębiorcy jednoosobowego w spółkę z o.o. dość szeroko wypowiedział się Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 29 stycznia 2016 r. (sygn. akt II CZ 94/15). Najważniejszym skutkiem takiej transformacji, zdaniem SN jest to, że przekształceniu ulega nie sam podmiot, lecz przedmiot jego działalności, tj. prowadzone przez niego przedsiębiorstwo. Po przekształceniu przestaje istnieć jedynie jako przedsiębiorca, lecz istnieje nadal jako podmiot prawa. Nie staje się też nowym – przekształconym podmiotem, lecz jest jedynym wspólnikiem spółki. Nie mamy tu więc do czynienia z sukcesją generalną czy pełną kontynuacją podmiotu przekształcanego w inną postać prawną, które sytuowałyby spółkę przekształconą w sytuacji następcy prawnego jednoosobowego przedsiębiorcy. Ograniczony zakres kontynuacji wynikający z art. 5842 § 1 K.s.h. oznacza wstąpienie utworzonej spółki w prawa i obowiązki związane z działalnością gospodarczą prowadzoną przez jednoosobowego przedsiębiorcę, które nie skutkuje następstwem prawnym o charakterze ogólnym.
Jeśli więc umowy, o których mowa w pytaniu, są związane z prowadzoną działalnością gospodarczą, to na skutek przekształcenia w miejsce przedsiębiorcy jednoosobowego jako strony wejdzie spółka z o.o. Stanie się to bez potrzeby sporządzania oddzielnych aneksów. Ewentualne sporządzenie takich dokumentów będzie miało tylko deklaratoryjny, potwierdzający charakter. Będzie mogło co najwyżej służyć ułatwieniu w wystawianiu i ewidencjonowaniu dokumentów księgowych.
Anonim mówi:
mar 10, 2018
o godzinie 0:14
I po co kopiujesz elaboraty z neta których w dodatku wyraźnie nie rozumiesz. Co ma piernik do wiatraka? W przypadku opisanym w artykule oba podmioty gospodarcze to odrębne byty, istnieją niezależnie i działają we własnym imieniu i na własny rachunek. Nikt się nie przekształcał i nikt nie jest dla drugiego następcą. Wystarczy spojrzeć do CEIDG żeby to bez problemu ustalić. W tej sprawie masz klasyczny no way out – jak się nie obrócisz doopa z tyłu.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 19:45
Heniek
Gość mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 18:45
Od lat x firma wygrywała i napewno takie same dokumenty składała.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 18:18
Przecież najskuteczniejsza i najbardziej pracowita Komisja Rewizyjna w
Gminie ten temat rozpozna a wnioski przekaże Prokuraturze.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 17:32
Jest nieźle namieszane. Ciekawe, że burmistrz ma wątpliwości czy dokument jest autentyczny. Tymczasem na dokumencie jest sygnatura z klasyfikacją RWA (urzędnicy wiedzą o co chodzi)nr 6233. Ten numer klasyfikuje zezwalanie na gospodarowanie odpadami w gminie. Mało możliwe żeby wykonawca, zwłaszcza ten, sam to wymyślił. Czyli wychodzi że to urzędnicy potwierdzili nieistniejący wpis do rejestru działalności regulowanej. Oj będzie wesoło.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 17:15
Za tak udany przetarg należy się statuetka. Tylko kto przyznaje statuetki w kategorii przetargi?
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 17:35
Może CBA?
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 13:30
Bardzo ciekawe. Sprawa wygląda na bardzo rozwojową. Niedługo mogą być bardzo ciekawe wieści i w Dziwnowie i w Gryficach.
tomasz mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 13:01
Ale bzdura i szukanie na siłę problemów, ale przecież trzeba czymś odwrócić uwagę od Kamienia Pomorskiego i „sukcesów” tamtejszej władzy. Boli widać to, że Dziwnów się rozwija.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 14:10
W Kamieniu przetargi są przynajmniej uczciwe. Jeśli za bzdurę uważasz słowa swojego burmistrza że dokumenty w przetargu mogą być podrobione to podziwiam wyluzowany nastrój.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 12:37
skoro nie bylo innych chetnych, kto mial wywozic inny?
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 13:27
Jasne że są inni chętni. Tylko po co mają startować w przetargu skoro komisja przetargowa nawet nie czyta dokumentów, tylko od razu wybiera tego kogo chce wybrać. Właściwie to przetarg w Dziwnowie nie jest potrzebny i tak wszystko w nim wiadomo. Teraz to widać czarno na białym. Dziwne tylko że urzędnicy się pod czymś takim podpisują, zupełnie stracili rozsądek.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 11:16
Po jakości podpisów firmy widać, że są wykonywane z pewną nieśmiałością, a nawet zawstydzeniem.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 10:45
jak w przetargu wypadło kamieńskie PGK?
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 10:03
Nie wiedziałam, że w Dziwnowie jest dwóch zastępców Burmistrza. Z tą rzetelnością wykonywania zadań też różnie bywa.Wywóz śmieci na całym świecie to duży problem i niezły interes.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 11:44
czytaj ze zrozumieniem jest 1 zastępca, a ten drugi to z Gryfic
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 9:47
Ależ afera. FHU Grabowiecki stała się FHU Grabowiecki sp z o.o. Pewnie ma te same samochody, tych samych pracowników i tego samego szefa. Nawet pracownicy się nie zorientowali że pracują w sp z o.o. :) Tzw afera z niczego.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 10:56
Chyba jednak jest afera skoro sam Burmistrz wspomina coś o podrobionych dokumentach. A spółka z o.o. to odrębna tzw. osoba prawna która startowała w przetargu i składała we własnym imieniu nieprawdziwe oświadczenia. Wybielanie sprawy nic tu nie pomoże jak się zajmą tym (nareszcie) właściwe instytucje.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 9:40
Coś mi się zdaje że ktoś Burmistrzowi zrobił dywersję przed wyborami. Bo nie chce się wierzyć żeby Firma śmieciowa nie wiedziała jakie dokumenty składa a urzędnicy z komisji przetargowej nie wiedzieli co jest złożone.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 9:20
Sprawa wygląda bardzo poważnie. Chyba odpowiednie służby powinny się przyjrzeć temu przetargowi, pracy komisji przetargowej i dokumentom złożonym przez przedsiębiorcę.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 9:16
Nie wierzę, to jakaś normalnie granda. Czy burmistrz wie w końcu kto wygrał przetarg i odbiera w gminie odpady. I który FU Grabowiecki wykonuje usługę?
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 9:14
Sami swoi. Lata układów robi swoje. Wszystko można ominąć.
Anonim mówi:
mar 9, 2018
o godzinie 9:07
Uuuuuuuuuu ale wtopa.