„Płatność tylko kartą” – tego typu zastrzeżenie może dać sprzedawca. Takim praktykom sprzeciwia się NBP, który proponuje odpowiednie zapisy ustawowe. Bank chce gwarancji możliwości płacenia gotówką i to bez dodatkowych opłat.
W związku z pandemią jednym z zaleceń władz było ograniczenie posługiwania się gotówką, przez którą może się przenosić koronawirus. W kierunku ograniczenia obrotu gotówkowego chciałoby też iść Ministerstwo Finansów, któremu łatwiej kontrolować transfery dokonywane za pośrednictwem przelewów, płatności kartą itp.
Szef NBP Adam Glapiński już kilka miesięcy temu krytykował banki i podmioty, które w ten sposób ograniczają obywateli. Gotówkę nazywa bowiem „podstawą dającą wolność”.
– My jako Polacy zawsze staliśmy na straży wolności i jesteśmy wyczuleni na każdą próbę jej ograniczania. Eliminacja gotówki w ramach prowadzenia przez niektóre banki, media i międzynarodowe koncerny ekonomii bezgotówkowej nie sprzyja poszerzaniu i wzmacnianiu wolności jednostek – podkreślał Glapiński.
Prezes NBP słowa zamienia w czyny. Bank zaproponował wprowadzenie w ramach nowelizacji ustawy o usługach płatniczych (UUP) zapisu o prawnej ochronie konsumenta przed odmową przyjęcia przez przedsiębiorcę gotówki.
„Celem proponowanej regulacji, jak wielokrotnie podkreślano, jest zapewnienie generalnej ochrony konsumentów przed odmową przyjęcia przez przedsiębiorcę płatności gotówką i tym samym niemożliwością dokonania przez konsumenta zakupów lub skorzystania z usług wskutek braku akceptacji gotówki przez tego przedsiębiorcę” – czytamy w stanowisku NBP zgłoszonym w ramach konsultacji publicznych projektu.
„Konsumenci uzyskaliby, w przypadku uwzględnienia propozycji NBP, prawo do swobodnego wyboru dogodnej da nich metody płatności w przypadku zawierania umowy sprzedaży z przedsiębiorcą akceptującym bezgotówkowe transakcje płatnicze” – wskazuje bank.
Propozycje NBP dotyczą również wykluczenia poboru dodatkowych opłat, jeśli konsument dokonuje płatności gotówką. „Akceptant nie może nakładać ani pobierać jakichkolwiek dodatkowych opłat z tytułu przyjmowania zapłaty znakami pieniężnymi emitowanymi przez NBP ani różnicować ceny w zależności od formy zapłaty” – czytamy w propozycjach złożonych do projektu.
źródło:
PAP
5 komentarzy
Anonim mówi:
kwi 18, 2021
o godzinie 22:27
tylko karta, gotówka to możliwość kantu podatkowego
Anonim mówi:
kwi 18, 2021
o godzinie 6:27
Popieram , gotowka musi zostac , to najlepsze info od bardzo dawna
Anonim mówi:
kwi 17, 2021
o godzinie 15:34
„Płatność tylko kartą” – tego typu zastrzeżenie może dać sprzedawca. – Tego typu zastrzeżenia NIE może dać sprzedawca!!!!!!!!!!!!!
Gdy coś takiego zobaczę od razu wzywam Policję.
Podstawową jednostką monetarną w Rzeczpospolitej jest JEDEN ZŁOTY POLSKI a nie karta kredytowa!!!
Póki co tak stanowi konstytucja, więc każdy kto mi powie, że tylko karta od razu sąd!!!!!!
Anonim mówi:
kwi 17, 2021
o godzinie 19:20
Dokładnie, gotówkę MUSI przyjąć, kartę może przyjąć.
Anonim mówi:
kwi 19, 2021
o godzinie 0:51
Nie oszczaj się czasem