Na całe szczęście nikogo nie było w środku – mówią strażacy oraz przybyli na miejsce nurkowie. Chodzi o zdarzenie, które miało miejsce w Wolinie. Na głębokości około 3 metrów natrafiono tam na zatopionego Volkswagena. 

Zgłoszenie o aucie, które znaleziono tuż przy moście kolejowym w Wolinie wpłynęło do służb około godziny 11. Na miejsce skierowano strażaków z Kamienia Pomorskiego, Wolina oraz Kołczewa.

Przybyłem na miejsce służby przy pomocy podwodnego drona ustaliły, że w aucie najprawdopodobniej nikogo nie ma. Informacje potwierdzili także płetwonurkowie. Zatopione auto nie posiadało tablic rejestracyjnych. Na miejscu pracują obecnie wszystkie służby. Jeszcze dzisiaj specjalistyczny dźwig wyciągnie pojazd.