Niedopałki papierosów, chleb, różnego rodzaju żywność, całe konserwy a teraz… surowe mięso. Takie prezenty regularnie odnajdują na swoich samochodach mieszkańcy bloku usytuowanego przy ulicy Szpitalnej 7. 

To że z bloku regularnie mieszkańcy rzucają za okno na stojące samochody pod oknami niedopałki papierosów, chleb i inną żywność a nawet całe konserwy to już się do tego faktu przyzwyczailiśmy ale żeby rzucać surowym mięsem? – dopytuje jeden z Czytelników.

Na taki widok natrafił jeden z lokatorów bloku na masce swojego samochodu. – Zarządca który zajmuje się tym blokiem stwierdził, że przecież nie można ciągle upominać ludzi. Po prostu brak słów – dodaje nasz Czytelnik.