Podstawiony z myślą o wędkarzach stał się punktem zrzutu dla całego miasta. Telewizory, stare pralki a przede wszystkim śmieci pochodzące z gospodarstw domowych – takie skarby można było znaleźć w śmietniku znajdującym się przy moście na Wyspę Chrząszczewską.

Tylko w ubiegłym miesiącu spółka PGK wywiozła z niego 1,5 tony odpadów. Właśnie dlatego postanowiono podjąć walkę z procederem podrzucania nieczystości. Pracownicy PGK zamontowali nad kontenerem jedną z kilkunastu kamer pułapek, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Kolorowa kamera zarejestrowała numery rejestracyjne, auta, a przede wszystkim twarze podrzucających śmieci osób.

Pora dnia nie grała roli. Ludzie w samochodach czy rowerach z równą bezczelnością zamiast do PSZOK wrzucali do śmietnika elektroodpady.