W związku ze śmiercią śp. Jana Olszewskiego – Premiera Polski w latach 1991-1992, Kawalera Orderu Orła Białego – Prezydent RP Andrzej Duda zarządził żałobę narodową 15 lutego 2019 r. oraz 16 lutego 2019 r. do godz. 19.00.
Śp. Jan Olszewski był premierem pierwszego – po II wojnie światowej – rządu polskiego, wybranego w wolnych, demokratycznych wyborach parlamentarnych. Był uczestnikiem Powstania Warszawskiego, żołnierzem Szarych Szeregów, w czasach PRL-u działaczem opozycji demokratycznej i obrońcą w procesach politycznych.
W Sali Tradycji Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego wystawiona zostanie księga kondolencyjna poświęcona pamięci Jana Olszewskiego. – Wszyscy, którzy chcą uczcić pamięć Premiera Jana Olszewskiego i oddać Mu hołd, mogą wpisać się do księgi kondolencyjnej w ZUW – mówi wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc.
Do księgi kondolencyjnej będzie można wpisać się w piątek i poniedziałek w godzinach pracy urzędu, a w sobotę i niedzielę – od godz. 9-16.00. W czasie trwania żałoby narodowej flagę państwową Rzeczypospolitej Polskiej opuszcza się do połowy masztu, w szczególności na budynkach lub przed budynkami, które stanowią siedziby urzędowe albo miejsce obrad naczelnych władz Państwa, innych organów państwowych i państwowych jednostek organizacyjnych, a także organów samorządu terytorialnego i komunalnych jednostek organizacyjnych.
Jednostki publicznej radiofonii i telewizji, nadawcy koncesjonowani oraz redakcje dzienników i czasopism uwzględniają w czasie trwania żałoby narodowej potrzebę uczczenia pamięci Pana Jana Olszewskiego – napisał Prezydent w rozporządzeniu. Dokument, po uzyskaniu kontrasygnaty Prezesa Rady Ministrów, ukazał się w Dzienniku Ustaw 13 lutego 2019 r.
Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki
15 komentarzy
Anonim mówi:
lut 17, 2019
o godzinie 15:43
Wielki wstyd, że „elyty”, zwłaszcza władze Warszawy, nie pożegnały człowieka, który zrobił dla Polski tak wiele. Pokazali się natomiast jak jeden mąż(chyba nakazem) na pogrzebie Adamowicza, aferzyście, krętaczowi który szkodził naszemu krajowi.
Anonim mówi:
lut 17, 2019
o godzinie 15:33
Dziś mamy już pewność, że Polska mogłaby być wolna od postpeerelowskich układów już na początku lat 90, gdyby tylko dzisiejsi “obrońcy demokracji” stanęli ramię w ramię z premierem Olszewskim, a nie Jaruzelskim, Kiszczakiem, Balcerowiczem czy Mazowieckim.
Anonim mówi:
lut 16, 2019
o godzinie 23:27
Dlaczego raptem nikt nie pamięta, że był taki okres w życiu ś.P. Pana Olszewskiego, że był adwokatem Wałęsy???? Strasznie brudna ta polityka.
Anonim mówi:
lut 17, 2019
o godzinie 12:00
Był dobrym fachowcem, prawnikiem i dlatego był doradcą prezydentów L. Kaczyńskiego i L.Wałęsy.
Był oskarżycielem posiłkowym w sprawie śmierci ks.Jerzego Popiełuszki.
„Moja rola jest szczególnie trudna. Może się to wydać paradoksalne, bo przecież przestępstwo jest oczywiste i oczywiste są dowody jego popełnienia. Cała trudność powinna być zatem po stronie obrony. Ja jednak odczuwam szczególny ciężar roli oskarżyciela w tym procesie z trzech powodów:
Po pierwsze – przez ponad ćwierć wieku występowałem po przeciwnej stronie sali sądowej i nawyk obrońcy każe mi instynktownie szukać u sprawcy przestępstwa przynajmniej zrozumienia jego czynu.
Po drugie – w tej sprawie ofiarą zbrodni był człowiek, z którego działalnością w różnych okresach czasu się stykałem, którego znałem i podziwiałem.
Po trzecie wreszcie – nad tą salą ciąży żądanie urzędu prokuratorskiego orzeczenia najwyższej, wyjątkowej w naszym ustawodawstwie kary – kary śmierci. Jako oskarżyciel posiłkowy nie mam uprawnień do wypowiadania się w tej kwestii.
Anonim mówi:
lut 17, 2019
o godzinie 15:57
23:27 Z brudną polityką mecenas Jan Olszewski nie miał nigdy do czynienia!
Anonim mówi:
lut 16, 2019
o godzinie 18:32
„Jan Olszewski w swojej karierze prawniczej miał zakaz wykonywania zawodu prawnika, w pewnym okresie nie miał za co żyć, więc jestem pełen podziwu dla niego. Wczoraj tvp pokazywała wyrywki z życia premiera Olszewskiego, w ostatnim wystąpieniu jako premier miał łzy w oczach, a „Bolek” siedział w sejmie pewny siebie i zadowolony”.
Anonim mówi:
lut 16, 2019
o godzinie 10:53
Mecenas Jan Olszewski to odważny, skromny, życzliwy, mający szacunek dla innych człowiek, nie obawiał się skutków głoszenia prawdy. Związany był z walką: o Polską niepodległą, o polską rację stanu, walczył z systemem komunistycznym. Jan Olszewski ważył słowa, powiedział m.in.” Polską nie mogą rządzić ludzie zniewoleni własną przeszłością”, „Jaka, a raczej trzeba zapytać się czyja będzie Polska”. Obalenie jego rządu (min. dzięki Wałęsie)spowodowało cofnięcie się rozwoju Polski o kilkadziesiąt lat. Jan Olszewski to prawdziwy mąż stanu naszych czasów.
Anonim mówi:
lut 16, 2019
o godzinie 10:42
Mecenas Jan Olszewski to odważny, skromny, życzliwy, mający szacunek dla innych człowiek, nie obawiał się skutków głoszenia prawdy. Związany był z walką: o Polską niepodległą, o polską rację stanu, walczył z systemem komunistycznym. Jan Olszewski ważył słowa, powiedział m.in.” Polską nie mogą rządzić ludzie zniewoleni własną przeszłością”, „Jaka, a raczej trzeba zapytać się czyja będzie Polska”. Obalenie jego rządu (min. dzięki Wałęsie)spowodowało
cofnięcie się rozwoju Polski o kilkadziesiąt lat. Jan Olszewski to prawdziwy mąż stanu naszych czasów.
Anonim mówi:
lut 15, 2019
o godzinie 19:00
Jan konkretny gosc
Anonim mówi:
lut 15, 2019
o godzinie 14:39
Pamiętam bardzo wymowną wypowiedź Jana Olszewskiego, część tej wypowiedzi: „Ja chciałbym stąd wyjść tylko z jednym osiągnięciem. Kiedy się to wreszcie skończy – będę mógł wyjść na ulice tego miasta, wyjść i popatrzeć ludziom w oczy. I tego wam – Panie Posłanki i Panowie Posłowie– życzę po tym głosowaniu”.
Olszewski „był dalekowzrocznym politykiem, a nie politykiem, który doraźnie rozumuje, doraźnie podejmuje decyzje. Widział konsekwencje tego, co działo się przy tzw. przełomie, widział je długofalowo, i był przekonany, że miejsce Polski będzie zależało od nas, Polaków. Że nikt dla nas za darmo nic nie zrobi”.
Anonim mówi:
lut 15, 2019
o godzinie 14:22
Zwalczał Go Wałęsa, Tusk i ich pomagierzy.
Anonim mówi:
lut 15, 2019
o godzinie 13:06
Premier Jan Olszewski próbował zerwać z układem pookrągłostołowym. Sam Lech Wałęsa jako były pierwszy przywódca NSZZ „Solidarność” niespecjalnie sprzyjał temu rządowi, wręcz przeciwnie – stojąc na straży interesów dawnych elit, dążył do rozpadu gabinetu Jana Olszewskiego.
Przedmiotem tego konfliktu była m.in. sprawa lustracji i kwestia postępowania ze współpracownikami służb specjalnych PRL. Jeśli chodzi o kwestie agenturalne, to wiadomo było, że w Polsce w tamtym czasie panoszyły się mafie po ubeckie.
Ponadto mieliśmy do czynienia z potężnym kryzysem gospodarczym, więc rząd Jana Olszewskiego miał za zadanie wyprowadzenie Polski na prostą, co było bardzo trudne.
Do tego całego obrazu dochodzą kwestie zaszłości po sowieckich, również majątku po sowieckiego na ziemiach polskich i kwestia zakładania mieszanych przedsiębiorstw polsko-rosyjskich na terenie dawnych baz na terenie Polski, opuszczanych przez armię rosyjską. Premier Olszewski był przekonany, że taki krok ograniczałby suwerenność Polski, dlatego się temu sprzeciwił.
Misja rządu Jana Olszewskiego trwała niewiele ponad pół roku, ale były to w istocie rządy bardzo trudne, aczkolwiek dawały asumpt na przyszłość do tego, żeby wracać do pewnej tradycji i rozliczania się z minioną epoką, z epoką państwa totalitarnego.
Anonim mówi:
lut 15, 2019
o godzinie 12:52
Jan Olszewski przez lata był kojarzony z opozycją antykomunistyczną, z opozycją solidarnościową, szczególnie jako obrońca działaczy opozycyjnych, niepodległościowych w procesach politycznych. I to jest jak gdyby jeden etap w jego działalności, gdzie – w tamtym czasie – był bardziej definiowany jako środowisko lewicy niepodległościowej.
Później, już w czasach najnowszych, jako premier pierwszego niekomunistycznego rządu po całkowicie wolnych wyborach, był kojarzony jako przedstawiciel pewnego nurtu „Solidarności” czy opozycji, który nie godził się na trzymanie się wszystkich ustaleń okrągłostołowych czy pookrągłostołowych, które miały nie dopuścić do pełnej dekomunizacji czy do lustracji.
Wiemy, że ten element lustracji pojawił się i ostatecznie był jedną z przyczyn upadku rządu premiera Jana Olszewskiego.
Anonim mówi:
lut 15, 2019
o godzinie 12:28
Wystawienie trumny w kancelari premiera gdzie politycy podchodzili po kolei zlozyc hold to jakiś PiS owski kaprys. Trumna powinna byc w kościele. Ale dla PiS wszystko muszą mieć pod nos podstawione.ciekawe czy zrobia dezynfekcje budynku W/g przepisow powinni.
Anonim mówi:
lut 16, 2019
o godzinie 8:27
Nie bij piany bez sensu uszanuj