System opłat za emitowanie CO2 za trzy lata obejmie nawet 6,5 mld gospodarstw domowych w Polsce – informuje „Rzeczpospolita”. To prawie połowa wszystkich domów w kraju. Eksperci przewidują, że rachunki za gaz i koszty zakupu węgla pójdą w górę.

Zmiany, które wejdą w życie 1 stycznia 2027 r., dotyczą gospodarstw domowych ogrzewanych gazem albo węglem. Na podstawie danych GUNB dziennik wyliczył, że nowy system ETS2 obejmie nawet 6,5 mln domów, przede wszystkim jednorodzinnych.

„Pozostali nowych obciążeń nie odczują – bo już je płacą: korzystają z ciepła systemowego, a dostarczające je lokalne ciepłownie już de facto wliczają opłatę wynikającą z ETS1 w rosnących rachunkach” – wyjaśnia „Rzeczpospolita”.

Eksperci uważają jednak, że co najmniej cześć dodatkowych opłat zostanie przeniesiona przez sprzedawców na konsumentów.

Przypomnijmy, że do 2040 r. budynki w UE nie powinny być ogrzewane paliwami kopalnymi. Do tego terminu wycofane mają być kotły wykorzystujące takie paliwa, czyli również gaz.

To efekt porozumienia między Komisją Europejską, Parlamentem Europejskim i Radą UE w sprawie nowelizacji dyrektywy dotyczącej charakterystyki energetycznej budynków.