Temat slomy to walka z władzami od 3 lub 4 lat, jak widać bezskuteczna. To co się stało teraz może pokaże wkoncu jak funkcjonuje to schronisko, mi tylko zależy aby te psy miały dobrze na tyle ile to możliwe
spróbuje coś wyskrobać w temacie słomy na bazie waszej petycji

O słomie mogę opowiadać wiele, bo i spotkania z burmistrzami P Danielukiem i P Zielińskim też były
co na ten temat mówił Zieliński?

Że też chciałby aby psom było jak najlepiej, jest w kontakcie z kierowniczka która ustala szczegóły położenia psom do budy slomy, wszystkie za i przeciw co jest absurdem ponieważ jako wolontariusze deklarowalismy przywiezie nie slomy, rozłożenie, uprzatniecie i utylizacje – oczywiście na nasz koszt.

Mamy marzec, slomy nie ma
ok, dziś wieczorem coś napiszę
w tym temacie
skoro schronisko jest na tapecie, to moze coś uda się zdziałać
zeby zwierzęta miały lepiej

Dowiadywałam się jak inne schroniska użytkują słomę. Jak jest ona prawnie traktowana. Mam na piśmie stanowiska inspektoratow weterynarii. Ale w Sosnowicach nadal „nie da się”. Ok dziękuję, w tym roku będzie kolejna zima i zapewne znów będzie ta przepychanka z kierownikiem
powiem szczerze, wydawało mi sie przez lata
ze kierowniczka to sprawna organizatorka, a z tego co czytam to widzę, ze schronisko w dużej mierze opiera się na pracy wolontariuszy
i darczyńców

Tak mi też na początku wydawało się że jest super. Największy bój Jaki stoczyli śmy z kierowniczką to była zmiana weterynarza w zeszłym roku. Poprzedni Nie udzielał psom pomocy nie potrafił, nie diagnozowal, psy cierpiał w bólu bo nie było leków przeciwbólowych np po kastracji, podawał leki dla bydła i trzody chlewnej o czym kierownik wiedziała ale były tańsze. Oj dużo by opowiadac

Ładnie wykoszona trawka przed schroniskiem o niczym nie świadczy?
widze ze wygląda to… „ciekawie”
zaczniemy od słomy
hehe ? no fakt, trawka jest zawsze równo przystrzyżona
a na placu czyściutko
no ale cóż, niektórym po prostu brakuje „megabajtów” do zajmowania określonych funkcji w których oprócz formalizmu, trzeba się np wykazać otwartym umysłem

Ok ale można się otaczać ludźmi którzy mają takie pomysły i chęci i czerpać z tego a nie za wszelką cenę próbować albo się ich pozbyć albo blokować ich działania szukając w nich problemu
dodam tylko apropo petycji ze ja jej nie stworzylam, bo nie potrafie takich rzeczy robic ? pisalam tekst. Stworzyl ją kolega Marcin z Fundacji All For Animals, ktory zebrał fundusze i zakupil dla schroniska 16 bud.