– Uchodźcy nie są zagrożeniem dla naszego systemu emerytalnego. A wręcz odwrotnie. Powinniśmy zrobić wszystko, aby te osoby jak najszybciej mogły podjąć legalną pracę na terenie naszego kraju — powiedziała „Rzeczpospolitej” prezes ZUS Gertruda Uścińska.

Prezes ZUS odpowiedziała na pojawiające się głosy, jakoby Ukraińcy mieli odebrać Polakom emerytury. Jak zaznaczyła, z takimi nieprawdziwymi opiniami trzeba walczyć. – Ewidentnie komuś zależy na tym, aby szerzyć te kłamstwa. Należy oddalić wątpliwości dotyczące zasad koordynacji świadczeń międzynarodowych m.in. dla Ukraińców i związanych z tym obaw o „drenowanie” FUS — powiedziała.

Podkreśliła jednocześnie, że uchodźcy nie są zagrożeniem dla naszego systemu emerytalnego. – A wręcz odwrotnie. Powinniśmy zrobić wszystko, aby te osoby jak najszybciej mogły podjąć legalną pracę na terenie naszego kraju. System emerytalny oparty jest na solidarności międzypokoleniowej. Osoby aktywne zawodowo, opłacając składki, finansują wypłacane obecnie świadczenia z ZUS, np. emerytury i renty. W tej sytuacji im więcej osób pracuje, tym lepiej dla systemu ubezpieczeń społecznych, ponieważ jest on bardziej wydolny — wyjaśniła Gertruda Uścińska.

Prezes ZUS poinformowała też, że liczba obywateli Ukrainy pobierających emerytury i renty z ZUS wynosi ok. 3 tys. osób, a kwota wypłat wynosi w granicach 3 mln zł miesięcznie. – Dla porównania całkowita liczba osób pobierających emerytury i renty z ZUS wynosi ok. 7,8 mln osób, a kwota wypłat ok. 20 mld zł miesięcznie — mówiła.