35-latek podejrzany o śmiertelne potrącenie trzech osób w tym dziecka, prowadził pod wpływem środków odurzających. Prokuratura potwierdziła, co znajdywało się we krwi sprawcy. Mężczyzna kierował pod wpływem ecstasy i alpha-PHP.

W poniedziałek prokurator przekazał, że mężczyzna prowadzący samochód mógł być pod wpływem środków odurzających. Z informacji serwisu rmf24.pl wynika, że we krwi 35-latka wykryto ecstasy i alpha-PHP. Pierwsza substancja to narkotyk, druga silny dopalacz.

35-latka przesłuchano w charakterze podejrzanego. „Nie ustosunkował się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień” – przekazał wówczas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Piotr Wieczorkiewicz.

Podejrzanemu postawiono zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego podczas prowadzenia pod wpływem środków odurzających oraz zarzut kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających. Grozi mu od 5 do 20 lat pozbawienia wolności.