Gmina Golczewo to kolejny z samorządów, który pochylił się nad tematem rozłożenia na raty wynagrodzenia, które tytułem strajku ma być potrącone nauczycielom. Podobnie jak w przypadku Powiatu i gminy Świerzno, golczewski samorząd negatywnie zareagował na prośbę Związku Nauczycielstwa Polskiego.

– Po przeprowadzonej analizie, podpartej opinią prawną, mimo zrozumienia trudnej sytuacji nauczycieli nie jest możliwym pozytywne ustosunkowanie się do prośby ZNP – poinformował zastępca Burmistrza Golczewa.

Jak tłumaczy Andrzej Swatowski, ratalna spłata wynagrodzenia za kwiecień, mogłaby naruszać dyspozycję o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Ponadto Burmistrz, jako reprezentant organu prowadzącego szkołę nie jest właściwy do zawarcia porozumienia o spłacie, bowiem stroną w tym wypadku jest dyrektor szkoły oraz związek zawodowy.

– Trudno jednoznacznie ocenić, czy zawarcie takiego porozumienia nie będzie stało w sprzeczności z dyscypliną finansów publicznych – dodaje zastępca Burmistrza.