Niemalże do samego rana w namiocie, przed którym doszło do morderstwa pracowali policjanci wraz z technikami. W niedzielny wieczór w Dziwnowie 18 – latek zaatakował nożem swojego rówieśnika. Zadał mu osiem ciosów. Kilkudziesięciominutowa akcja ratunkowa nie przyniosła rezultatu, nastolatek zmarł. 

Wszystko miało rozegrać się około godziny 22. Wtedy to 18 – latek, który jak udało się nam dowiedzieć pracował w namiocie, zaatakował nożem swojego rówieśnika.

Napastnik zadał swojemu znajomemu z pracy osiem ciosów nożem. Później zawiadomił służby. Przybyli na miejsce ratownicy, pomimo kilkudziesięciominutowej akcji reanimacyjnej nie byli już w stanie pomóc 18 – latkowi.

Obydwaj mężczyźni przyjechali do pracy na sezon. Policja i prokuratura prowadzi śledztwo i ustala przyczyny tego zdarzenia. Funkcjonariusze sprawdzą, czy napastnik w momencie popełnienia czynu nie był pod wpływem środków odurzających.