– Tego typu bandyckie metody nie ujdą nikomu płazem – mówi z całą stanowczością prezes PGK w reakcji na zdarzenie, które miało dziś miejsce w Kamieniu Pomorskim. Rzutki mieszkaniec ulicy Parkowej wyraził swoje niezadowolenie uderzając kierowcę śmieciarki.

Wszystko rozegrało się w południe przy ulicy Parkowej w Kamieniu Pomorskim. Jak udało się ustalić naszej redakcji, jeden z Mieszkańców ulicy Parkowej, któremu kierowca śmieciarki zwrócił uwagę postanowił wyrazić swoje niezadowolenie w bandycki sposób.

Choć odpady zostały odebrane, to poszło o wystawianie koszy przed posesję. Pracownicy spółki bojąc się wchodzić na teren prywatny wymagają tego od mieszkańców. Mężczyzna, któremu została zwrocona uwaga, otworzył drzwi śmieciarki, po czym uderzył jej kierowcę.

Do zdarzenia zawiadomiono policję. Funkcjonariusze nie zostali jednak wpuszczeni na posesję przez agresywnego mężczyznę. Prezes PGK zapowiada, że sprawa nie zakończy się w ten sposób.

– Każdy kto chciałby wyrazić swoje niezadowolenie może oczywiście zgłosić swoje uwagi do Spółki. Nie ma jednak zgody na tego typu bandyckie metody, dlatego też wystąpimy o wyciągnięcie wszelkich konsekwencji – dodaje Guranowski.