Przeklinają, hałasują, śmiecą a przede wszystkim piją alkohol. Jak mówi jedna z naszych Czytelniczek, sytuacja jest w zasadzie nagminna. Zmieniają się tylko pory oraz części parku w których spożywany jest alkohol.

Jak mówi nasza Czytelniczka, która regularnie gości w Parku im. Jana Pawła II w zasadzie problem jest znany wszystkim, ale nikt nie reaguje. – Dopóki nie zadzwoni się na policję, to trudno o jakąkolwiek reakcję – mówi.

– Tu nie ma reguły, w zasadzie zawsze ktoś tam coś pije. Wystarczy przejść się o obojętnie jakiej porze dnia – dodaje. Nie inaczej było na zdjęciach i filmiku, który otrzymaliśmy na nasz redakcyjny numer. Widać na nich grupkę rozradowanej młodzieży spożywającej alkohol.

– Nikt by się nie obraził, gdyby przez park, chociaż kilka razy dziennie przejechał radiowóz – mówi nasza Czytelniczka.