Były kwiaty, uroczyste przemówienia i złożenie wiązanek kwiatów przez poczty sztandarowe, władze miasta oraz wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. W Wolinie uczczono 74. rocznicę zdobycia miasta oraz podziękowano wszystkim tym, którzy przez lata, starają się przywrócić jego dawną świetność. 

U schyłku II wojny światowej obszar od wschodniej części wyspy Uznam, przez Wolin, aż po Szczecin stanowił bardzo ważny teren pod względem militarnym. To tutaj przebiegała linia obronna Szczecina przed uderzeniem od morza. W tym czasie przez Wolin prowadził ważny szlak ewakuacyjny wojsk niemieckich oraz ludności cywilnej. W mieście rozlokowano wówczas trzy baterie artylerii lądowej: na cmentarzu, na Srebrnym Wzgórzu oraz na Górach Mokrzyckich. Na północnym krańcu stacji kolejowej postawiono również baterię moździerzy 81 mm.

Walki o zdobycie Wolina rozpoczęły się już w czasie operacji pomorskiej 1 Frontu Białoruskiego. Oddział 9 Gwardyjskiego Korpusu Pancernego 2 Armii Pancernej w wyniku pościgu dotarł do Dziwny i rozpoczął walki o Wolin. Spotkał tutaj opór niemieckiej piechoty morskiej. Tutejsze fortyfikacje okazały się bardzo trudne do pokonania, a tym samym miasto stało się twierdzą trudną do zdobycia. Niemcom bardzo zależało na utrzymaniu pozycji w Wolinie. To tutaj był węzeł systemu obronnego wyspy Wolin i od niego zależało utrzymanie linii obronnej na całej długości wyspy Wolin aż do Dziwnowa. Na tym kierunku dowództwo niemieckie zamierzało złamać ofensywę radziecką i utworzyć front wschodni.

6 marca Rosjanie zdołali przełamać opór Niemców na moście w Wolinie i dostać się do miasta. Żołnierzami dowodził kapitan gwardii Mikołaj Sanajczew. Podczas walk Armii Czerwonej z dwoma pułkami fortecznymi i niemiecką piechotą morską centrum miasta zostało prawie całkowicie zniszczone. Przewaga Rosjan nie trwała długo. Niemieckie dowództwo do walki o Wolin sprowadziło posiadane odwody i rosyjscy żołnierze musieli się wycofać. W tym czasie pod Wolin podeszły rosyjskie wojska pancerne 3 Armii Uderzeniowej. 10 marca w okolicach Wolina pojawiły się wojska 1 Armii Wojska Polskiego.

Ponowne natarcie na miasto nastąpiło 4 maja 1945 roku. Do ataku po zluzowaniu 2 Armii Uderzeniowej i przegrupowaniu przystąpiły oddziały 19 Armii radzieckiej. Po sforsowaniu Dziwny rozpoczęły się walki o miasto. Wolina broniły niemieckie oddziały 2 pułku fortecznego wydzielone z Dywizji Fortecznej Świnoujście i pododdziały piechoty morskiej. Podobnie jak w marcu walki o miasto były bardzo ciężkie. Wojska niemieckie odparły w ciągu jednego dnia aż 11 radzieckich kontrataków. W obronie miasta brało udział również niemieckie lotnictwo. Dzięki niespodziewanemu i silnemu atakowi armii radzieckiej kilkanaście ze stu bazujących w Wolinie samolotów niemieckich zostało zniszczonych i nie mogły brać udziału w walce. W zaistniałej sytuacji wojska niemieckie zadecydowały o zaprzestaniu obrony miasta i zaczęły wycofywać się w kierunku Świnoujścia. 4 maja 1945 roku mimo niemieckiej obrony miasto zostało zdobyte i Wolin został wyzwolony. W czasie walk miejscowość zniszczona została w 70 procentach Stare Miasto zostało doszczętnie zniszczone. Wolin włączony został do Polski, zaś jego dotychczasową ludność wysiedlono do Niemiec. Po wojnie Wolin nigdy nie wrócił do swojej świetności.

pożogi wojennej ocalały fragmenty kościoła św. Mikołaja, Ratusz, Dworek Mieszczański i tylko kilka budynków okalających rynek. Mimo to miasto zaczęło się odradzać. W 1946 roku w Wolinie mieszkało 2369 osób. Odbudowano most na Dziwnej, port rybacki, bazę rybołówstwa dostarczającego sandacza i węgorza na eksport. W oparciu o miejscowy przemysł drzewny odbudowano stocznię rybacką i dużą chłodnię. Wolin został przyłączony do Polski w wyniku konferencji Poczdamskiej. Ostatecznie te ustalenia zostały potwierdzone w obowiązującej do dziś umowie o końcowej regulacji w sprawie Niemiec z 12 września 1990 roku.