Niemcy mają ogłosić w środę wprowadzenie tymczasowych kontroli na granicach z Polską i Czechami – poinformował portal Politico, powołując się na źródło w niemieckim rządzie. 

Niemcy mają ogłosić w środę wprowadzenie tymczasowych kontroli na granicach z Polską i Czechami – poinformował portal Politico, powołując się na źródło w niemieckim rządzie. Decyzja rządu w Berlinie ma mieć związek ze zwiększoną liczbą osób, które wnioskują o azyl w Niemczech. Decyzja ma mieć związek z coraz większą liczbą osób, które ubiegają się o azyl u naszych zachodnich sąsiadów. Jak przekazał portalowi anonimowo niemiecki urzędnik, decyzję ogłosi 27 września szefowa tamtejszego MSW Nancy Nancy Faeser. Same kontrole mają zaś ruszyć „w ciągu kilku najbliższych dni”.

Do tych doniesień odniósł się rzecznik rządu Piotr Müller. Polski rząd mówi o problemie nielegalnej imigracji głośniej niż Niemcy, bo mówimy w tym kontekście o szlaku bałkańskim – podkreślił w Polsat News. Dodał, że rząd rozważa kontrole na granicy polsko-niemieckiej, gdyż obawia się ruchu migracyjnego z Włoch.

Zapytany, czy to oznacza, że problem nielegalnej imigracji jest większy niż mówi o tym polski rząd, Müller odparł: „My o tym problemie mówimy głośniej niż Niemcy, bo mówimy w tym kontekście szlaku bałkańskim, czyli szlaku imigracyjnym z południa Europy. Dlatego rozpoczęliśmy kontrole na kierunku słowackim”. – Obawiamy się, że lada moment pojawi się ruch z kierunku Włoch. Dlatego też rozważamy pewne kontrole na granicy polsko-niemieckiej po swojej stronie, bo boimy się tego ruchu, który pojawi się z Włoch – powiedział również rzecznik rządu.