Wszystko wskazuje na to, że przed nami ostatnie tak ciepłe i suche dni. Pogoda w Polsce zacznie się zmieniać już w piątek i to bardzo gwałtownie. Synoptycy ostrzegają: Idą do nas burze, wichury i nawałnice.

Wysokie temperatury znikną tak szybko jak się pojawiły. W piątek cała mapa Polski z ostrzeżeniami meteo zaświeci się na pomarańczowo. Powodem będą ostrzeżenia I stopnia przed burzami z gradem i silnym wiatrem. Większość z alertów dotyczy okresu od 20 do 21 maja. „W piątek, w sobotę i w niedzielę pochmurno z większymi przejaśnieniami. Przelotne opady deszczu i burze, lokalnie z gradem. Temperatura maksymalna w piątek i w sobotę do 25 stopni Celsjusza, w niedzielę chłodniej – maksymalnie około 20 stopni Celsjusza” – poinformował IMGW w prognozie synoptycznej.

Instytut podał również, że z powodu braku wystarczającej liczby opadów w pierwszej połowie maja wzrosło zagrożenie pożarowe w lasach, szczególnie w środkowej części Polski.