Szokujące ustalenia Głosu Szczecińskiego. Jak ujawnia redaktor Mariusz Parkitny, trener sportowy, który szkolił młode zawodniczki trafił do aresztu. Mężczyzna mógł skrzywdzić dziewczynkę poniżej 15. roku życia. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Śledztwo wszczęto na początku kwietnia po zawiadomieniu, jakie złożyła rodzina pokrzywdzonej. Ze względu na dobro sprawy oraz jej charakter póki co nie możemy podać szczegółów.

– Prokuratura prowadzi postępowanie przygotowawcze przeciwko mężczyźnie podejrzanemu o m.in. czyn z art. 200 kodeksu karnego (czynności seksualne wobec osoby poniżej 15. roku życia – red.). Śledztwo jest na początkowym etapie i ma rozwojowy charakter. Z uwagi na dobro śledztwa i jego charakter, bliższe informacje o sprawie nie będą udzielane – wyjaśnia reporterowi Głosu prokurator Piotr Wieczorkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Mężczyzna trafił do aresztu na trzy miesiące. Zasiadał we władzach związku sportowego. Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki zaangażowaniu pedagogów, którzy rozpoznali niepokojące zachowanie dziewczynki.