Jak przekonuje Szymon Hołownia, postulatem, który zostanie wpisany do umowy koalicyjnej, są zmiany w składce zdrowotnej. Teraz jest ona „parapodatkiem”, który rząd PiS wprowadził w ramach Polskiego Ładu.
Dziś składka zdrowotna zabija przedsiębiorców – stwierdził lider Polski 2050 Szymon Hołownia na antenie TVN24. Zapewnił przy tym, że regulacje dotyczące opłaty znajdą się w przygotowywanej przez opozycję umowie koalicyjnej.
Polityk wspominał o tym również podczas kampanii wyborczej. – Naprawimy i uprościmy podatki. Trzeba skończyć z praktyką, w której teoretycznie mamy powiedziane, że nie wolno zmieniać prawa podatkowego na miesiąc przed początkiem roku podatkowego, a oni nowelizują rozporządzenia już w przyszłym roku. I trzeba mieć habilitację, żeby wiedzieć, o co im chodzi – zapowiadał w lipcu.
Także Magdalena Biejat, polityczka Lewicy, o której mówi się, że mogłaby zostać marszałkiem Senatu, została zapytana przez dziennikarza WP Michała Wróblewskiego o pomysł powrotu do zryczałtowanej składki zdrowotnej od przedsiębiorców.
– Ja jestem przeciwko temu pomysłowi, bo on też zakłada, że wszyscy przedsiębiorcy są sobie równi. I nie zauważa np. tego, że są osoby, które prowadzą małe firmy, jednoosobowe działalności gospodarcze, dla których taki zryczałtowany podatek może być dużym obciążeniem, a jednocześnie mamy ludzi na B2B, (którzy – przyp. red.) uciekają od podatków. Są prezesami, w zarządach wielkich firm, na stanowiskach kierowniczych, zarabiają po kilkadziesiąt tysięcy złotych i stać ich na to, by zapłacić proporcjonalną stawkę np. na ubezpieczenie zdrowotne. A tutaj mówimy o nakładach na zdrowie, które nie powinny maleć, powinny rosnąć w stosunku do PKB – mówiła polityczka Lewicy Razem w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.
To oznacza, że na pewno składka zdrowotna ulegnie zmianie. Pytanie tylko, w którą stronę pójdą rozwiązania nowej koalicji rządzącej.
41 komentarzy
Prok mówi:
lis 7, 2023
o godzinie 22:48
A podatek VAT 23 % na gaz i węgiel będzie kiedyś mniejszy ?
Qwerty mówi:
lis 7, 2023
o godzinie 10:12
Wa potem wyciągnie go z kosza, wprasuje i wdroży jako własny
Janina mówi:
lis 7, 2023
o godzinie 9:25
Hołownia Ty się do polityki w ogóle nie nadajesz zajmij się rodzina.wstyd za takiego polityka
Janina mówi:
lis 7, 2023
o godzinie 8:56
Hołownia Ty się weź za rodzine a nie za polityke bo sie kompletnie do tego nie zadajesz śmiech na sali z takiego polityka
Anonim mówi:
lis 7, 2023
o godzinie 8:53
Wyjdź z polityki zajmij się rodzina bo kompletnie do tego się nadajesz
Janina mówi:
lis 7, 2023
o godzinie 8:48
Hołownia Ty się weź za rodzine bo dzieci na pewno tęsknią za tata a nie za politykę zupełnie do tego się nie nadajesz.nie chcemy takich polityków żeby rządziły polską.co Ty ciekawego możesz zaproponować nam Polakom. kompletnie nic zżera Cię tylko chęć władzy każdy Polak to widzi rządzić za wszczelka cenę Ale czy potrafisz Pokozac Co potrafisz sądzę że nic
Marek mówi:
lis 6, 2023
o godzinie 19:16
Czytając Państwa komentarze ręce opadają, samu fachowcy – znawcy wszystkiego. Merotoryka nie ma nic wspólnego z obrażaniem kogokolwiek! A Ci wszyscy zwolennicy PIS-u weźcie się do pracy i nie narzekajcie, jeszcze nikt Wam nic nie zabrał. Wystarczy rozejrzeć się wokół siebie, widać doskonale kto pracuje i ma a kto czeka na darowiznę od Państwa. Zastanuwcie się ludziska!
Nico mówi:
lis 6, 2023
o godzinie 16:49
Jak długo można wysłuchiwać takich jak Hołownia szołmen zgroza
CYNIK mówi:
lis 6, 2023
o godzinie 6:36
Przesłanie dla OJCA NARODU TFUSK i tych frajerów co na niego głosowali przed wyjazdem na szparagi do niemieckich bauerów:
Fragment wywiadu z Tittenbrunem:
Prywatyzacja polskiej gospodarki grzeszyła naiwnością
Rafał Woś
6 grudnia 2013, 07:36 / Dziennik Gazeta Prawna/
Jacek Tittenbrun prof. socjologii z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Autor czterotomowej monografii polskiej prywatyzacji „Z deszczu pod rynnę”
Dzięki denacjonalizacji nie doszło w Polsce do żadnej nowej rewolucji przemysłowej. Bo czy mamy jakieś firmy, które stały się międzynarodowymi czempionami? Niestety nie – mówi Jacek Tittenbrun
Czy faktycznie „prywatyzacja polskiej gospodarki to był jeden wielki przekręt”?
Ten podtytuł dopisał mi wydawca. Wbrew mojej woli. I na dodatek zupełnie niepotrzebnie. Moja analiza polskiej prywatyzacji i bez niego jest bardzo ostra. Nie trzeba jej zaostrzać takimi uogólnieniami.
To podtytuł pańskiej książki „Z deszczu pod rynnę”. Chyba najbardziej szczegółowej analizy patologii polskich przekształceń własnościowych.
Pisałem ją 12 lat. I to nie jest praca prokuratorska ani rzecz, której da się użyć do bieżącej walki politycznej. Pewnie dlatego, że dostaje się w niej każdemu: tzw. postkomunistom, ludowcom, liberałom, solidarnościowcom i prawicy. Czyli wszystkim tym, przez których spora część polskiego społeczeństwa trafiła po 1989 r. z deszczu pod rynnę.
Kogo to spotkało?
Na pewno nie Polskę, Polaków czy społeczeństwo. Kto tak twierdzi, ten rozmywa problem. Tragedia polskiej transformacji była bardzo realna. I polegała na tym, że z deszczu pod rynnę wpadły niektóre grupy polskiego społeczeństwa. I co najsmutniejsze, były to właśnie te klasy, którym już za PRL było najtrudniej. Głównie robotnicy.
Muszę przyznać, że strasznie przygnębiające są te pańskie wywody. Chętnie bym już skończył tę rozmowę.
Kiedy jeszcze nie powiedziałem o najgłupszej, krótkowzrocznej i po prostu hańbiącej prywatyzacji III RP.
Czyli?
O PGR-ach. Zniszczono całą klasę społeczną. Bo robotnicy rolni to była cała klasa społeczna. Razem z rodzinami – ponad 3 mln ludzi. Dla nich PGR to był nie tylko zakład pracy, ale również miejsce życia, rozrywki czy edukacji. Ten świat zniszczono w bardzo krótkim czasie w sposób wyjątkowo bezduszny. Pozostawiono ludzi bez oparcia. Skazanych na wszelkie możliwe patologie. A najgorsze było przy tym to, że kierowano się kryteriami ideologicznymi, a nie ekonomicznymi. Jak czerwone, to trzeba zniszczyć. Precz z kołchozami i sowchozami. Teraz będziemy tu mieli rynek i prywatnego właściciela.
Decydenci mówili, że PRG-y były nie do uratowania.
Taka teza nie ma żadnego uzasadnienia. W Wielkopolsce było wiele dobrze funkcjonujących PGR-ów. Jeden z nich nazywał się Manieczki. To był PGR wzorcowy. W 1994 r. Manieczki sprywatyzowano i zrobiono tam dyskotekę. A wystarczyło trochę inwestycji, paru dobrych menedżerów i drobne zmiany w sposobie organizacji pracy.
Gdybanie…
Właśnie, że nie. Po prostu leżąca u podstaw prywatyzacji teza o absolutnej wyższości własności prywatnej nad uspołecznioną nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistością. Napisałem na ten temat książkę, w której porównuję efektywność modeli prywatyzacji na świecie. Okazuje się, że dla efektywności decydujące jest otoczenie konkurencyjne, w którym działa, a nie forma własności. W środowisku wysoko konkurencyjnym mogą równie dobrze funkcjonować firmy o bardzo różnych formach własności. Grupowa, pracownicza, publiczna. Niekoniecznie prywatna.
Skoro prywatyzacja była takim niewypałem, to kogo należy winić?
Gdybym miał wymienić jedno nazwisko, byłby to Leszek Balcerowicz. Trochę na zasadzie symbolu. Choć oczywiście jego plan nie zawierał niczego rewelacyjnego i był w zasadzie przełożeniem na polskie realia wzorców MFW i Banku Światowego. Balcerowicza do tej roli wybrano dlatego, że był uparty jak osioł. Przyznaje to sam Waldemar Kuczyński, który był wtedy czołowym doradcą premiera Mazowieckiego. Rolę Balcerowicza w kształtowaniu oblicza polskiej transformacji celnie ujął kiedyś Lech Wałęsa. Mówiąc, że za Balcerowiczem powinien iść… drugi Balcerowicz. Tylko że realizujący z równą determinacją program odwrotny. Według zasady, że jeden pali i niszczy, a drugi to wszystko odbudowuje. Niestety mieliśmy tylko jednego Balcerowicza. A poza tym łatwiej jest niszczyć, niż budować.
Chyba nie tylko Balcerowicz robił prywatyzację?
Owszem. Wina spada też na kolejnych premierów, ministrów i posłów. W zasadzie bez względu na ich barwy partyjne. Ale nie chcę się bawić w aptekarza przypisującego co do grama polityczną odpowiedzialność. Gorsze wydaje mi się to, że do dziś wśród polskiego establishmentu nie widzę krytycznego namysłu nad wątpliwymi dokonaniami rodzimej prywatyzacji.
Anonim mówi:
lis 6, 2023
o godzinie 4:26
Widać po wpisach, że V kolumna działa
anoni mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 19:56
ciekaw jestem czy TUSK zaplacil za AUTOBUSY KTORE WOZILY KODZIAZY NA PRELEKCJE TUSKA PO POLSCE
anonim mówi:
lis 6, 2023
o godzinie 0:56
Pis zafundował w swojej łaskawości.
Ciemna POwska masa debili mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 19:02
Już niedługo zacznie się bieda. Ścisną za pysk ciemnotę, wtedy niech dalej szczejakają +++++ +++.
anonim mówi:
lis 6, 2023
o godzinie 0:58
Trza bedzie znowu pod biedrą sterczeć, żeby sie nahlać.
Anonim mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 12:39
wspaniale zdjecie
Anonim mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 10:49
Pisiorki wściekli, pan już kości nie rzuci.
Anonim mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 18:09
Poczekaj platfusie jak się Tusk z bandą dobiorą do władzy. Jeszcze wszyscy zatęsknicie za PiS-em.
CEP CEPA CEPEM ...PO...GANIA mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 23:59
I TY BARANIE NIC NIE DOSTANIESZ PININDZY NIMA I NIEBĒDZIE ZOBACZYSZ KTO TO JEST TUSK MY GO PAMIĒTAMY JAK KOSZMARNY HORROR TERAZ TO JUŻ NAWET POLSKI NIEBĒDZIE I KIM BĒDZIESZ ??? A WINNI BĒDĄ TYLKO WYBORCY OPRAWCY TEN BELZEBUB ZNISZCZY WSZYSTKO CO WTEDY NIEZDÄŻYŁ TO DIABEŁ A WY JEGO PRZYDUPASY PROGRAM TUSKA KŁAMSTWO I ZNIEWOLENIE POLSKI HAŃBA ŻE POLACY GŁOSOWALI NA WROGA DA WAM WIELKIE G W ZŁOTYM PAPIERKU I CO MU ZROBICIE GLUPKI A SWOIMI GŁOSAMI PRZYCZYNIACIE SIĒ DO ZNIEWOLENIA POLSKI LUDZIE BEZ OJCZYZNY SĄ JAK DZIKIE ZWIERZĘTA I O TO TUSKOWI CHODZI
anonim mówi:
lis 6, 2023
o godzinie 1:00
Przecież Ty już ,,przemawiasz” zdziczałym językiem. 8 lat pisu swoje zrobiło;)
Anonim mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 10:49
Im więcej będą majstrowali przy pieniądzach, tym prędzej stracą poparcie ludu pracującego.
Anonim mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 9:27
Nareszcie ktoś zrobi porządek po nieudolnych rządach pisioków.
Anonim mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 16:57
Mój koń już się śmieje
Gość mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 8:33
Oj pisiorki czas się pogodzić z przegraną wiem że to boli nie ma już waszego guru…wodzą czas rozliczenia nadszedł a pracujące niedziele? Dużo zawodów pracuje pielęgniarki .kierowcy . dużo by wyliczać ale zawsze można zmienić pracę
Anonim mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 11:47
IDIOTA
Kkk mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 19:00
My juz się pogodziliśmy. Teraz otwieramy popcorn i patrzymy na cyrk nieudolnej i jiezdolnej opozycji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 8:32
Do wpisu:
ANONIM mówi:
lis 4, 2023
o godzinie 22:16
Strach obleciał Pana Donalda TUSKA i bardzo dobrze bo nie może zostać Premierem Rządu Najjaśniejszej RP, bo to skończyłoby się IV ROZBIORM Polski.
Powierzenie Panu Donaldowi TUSKOWI teki Premiera RP to tak jakby POWIERZYĆ LISOWI ZABEZPIECZENIE KURNIKA !!!!
To tyle tytułem wstępu.
Jest jeszcze cień nadziei, że Pan Donald TUSK Premierem rządu NASZEGO, Polski kraju nie zostanie – taka jest wola i nadzieja POLSKICH PATRIOTÓW od lewej do prawej strony sceny politycznej.
Pan Donald TUSK po mistrzowsku posługuje się KŁAMSTWEM, które w efekcie wzmocni Niemcy i Rosję a osłabi nasz kraj Polskę i będziemy mieli wielkie szczęście jeżeli w ogóle utrzymamy wolność.
Przed rozbiorami tzw. polskie elity też szukały pomocy w państwa ościennych co skończyło się 123 letnią niewolą.
Tego oczywistego faktu nie wolno tracić z pola widzenia, a Pan Donald TUSK może do takiej sytuacji doprowadzić – tyle tytułem wstępu.
W każdym razie Historię, w tym przypadku należy codziennie przypominać, albowiem to właśnie m.in.
Pan Donald TUSK najpierw tworzył a później realizował tą „ZŁODZIEJSKĄ” PRYWATYZACJĘ BALCEROWICZA
i tego faktu NIKT NIE ZAKRZYCZY !!!
Uprzejmie przypominam, że a jestem CZŁONKIEM RUCHU NARODOWEGO, którego
szefem jest MŁODY, zawsze MERYTORYCZNIE PRZYGOTOWANY poseł Pan Krzysztof BOSAK,
a ja tylko konsekwentnie WSZYSTKICH UŚWIADAMIAM, że ja nie nawoływałem do głosowania na PiS, ale w poczuciu odpowiedzialności za pomyślną przyszłość NASZEJ OJCZYZNY – POLSKI, uzasadniałem PRAWDZIWOŚĆ tezy, że
dopuszczenie na powrót do władzy Pana Donalda TUSKA i jego „FERAJNY”,
z Panem Arturem ŁĄCKIM włącznie
– będzie gwarancją, że powrócą PRAWDZIWE AFERY, o których m.in. Pan Artur ŁĄCKI wie, ale szybko chcieliby ZAPOMNIEĆ.
Tą tezę podtrzymuję w całej rozciągłości.
Jak już zostałem wywołany do tablicy to uprzejmie przypominam lekturę odcinka nr 34 „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
ODCINEK TRZYDZIESTY CZWARTY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „ZAGRANICZNE KAPITALISTYCZNE „PIJAWKI” POLSKICH firm – SZCZEGÓLNIE HOŁUBIONE przez POLSKIE władze”
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 353 – 362, tom 3
czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„Obecność „Elektrimu”, choć tym razem w innej roli, stanowi też ŁĄCZNIK z inną sprawą DOWODZĄCĄ, że POGOŃ MENEDŻERÓW NAJWYŻSZEGO szczebla za PRYWATNYMI KORZYŚCIAMI nie należy bynajmniej do RZADKOŚCI, co stawia w IRONICZNYM świetle popularny pogląd o WYŻSZOŚCI zachodniej kultury biznesu, której wysłannicy mieliby zjeżdżać do DZIKIEGO kraju nad Wisłą z MISJĄ CYWILIZACYJNĄ.
W hiszpańskiej korporacji „Acciona”, mimo że jest spółką PUBLICZNĄ, której akcje notowane są na giełdzie, PANOWANIE SPRAWUJE rodzina ENTRECANALESÓW de Azcarate. Spółka zainteresowała się również rynkiem polskim. W czerwcu 1999 r. nabyła w drodze WEZWANIA PUBLICZNEGO 24% akcji „Mostostalu Warszawa” SA, co kosztowało ją ok. 60 mln zł.
„Mostostal” specjalizuje się w WIELKICH budowach. Od 1976 r. rządził nim Karol HEIDRICH – typowy menedżer z czasów PRL. Firma została SPRYWATYZOWANA w 1993 r., przez następne TRZY lata GŁÓWNYM akcjonariuszem był „Elektrim”. Mimo podpisania kilku ZNACZĄCYCH kontraktów „Mostostal” PRZYNOSIŁ STRATY (blisko 30 mln zł w 1999 r.) […]
W „Mostostalu” dzielili się władzą z „Elektrimem” – posiadaczem 28% akcji. Przedstawicielem „Acciony” w „Mostostalu” został POZNANY już WCZEŚNIEJ brytyjski biznesmen Neil BALFOUR, […] („Gazeta Wyborcza” 21.03.2001).
BALFOUR najpierw PRZEWODNICZYŁ radzie nadzorczej, a w sierpniu 2001 r. PRZEJĄŁ po HEIDRICHU fotel PREZESA ZARZĄDU. […] PREZES pojawia się w spółce RAZ na TYDZIEŃ, zamyka się w gabinecie i załatwia sprawy NIE INFORMUJĄC współpracowników. […]
Współpracownicy BALFOURA mieli DUŻE TRUDNOŚCI , by UZGODNIĆ z szefem najbardziej elementarne kwestie, a jednocześnie byli ZASKAKIWANI coraz to nowymi jego posunięciami, których RACJONALNOŚĆ była dla nich NIEPOJĘTA. Bo też były to operacje jak najbardziej racjonalne wprawdzie, ale NIE z punktu widzenia INTERESU spółki, lecz PRYWATNEGO INTERESU PREZESA BALFOURA.[…]
BALFOUR ponadto dokonał – BEZ WIEDZY – zarządu „Mostostalu Warszawa” – ZMIANY rady nadzorczej w spółce ZALEŻNEJ „Mostostal Invest”, WPROWADZAJĄC do NOWEJ rady znowu GIERYŃSKIEGO. W rezultacie BALFOUR PRZEJĄŁ CAŁKOWITĄ KONTROLĘ nad „Investem”.
O ile w spółce – MATCE MUSIAŁ się liczyć ze zdaniem członków zarządu, o tyle w spółce – CÓRCE NIE MIAŁ już ŻADNYCH OGRANICZEŃ. Nieprzypadkowo zatem „Mostostal Invest” został spółką do SPECJALNYCH PORUCZEŃ.
Tymczasem w OPŁAKANEJ sytuacji znalazła się WSPÓŁPOSIADANA przez Anglika „Polska Trust”, która miała OLBRZYMIE DŁUGI (m.in. wobec BRE), których NIE BYŁO z czego SPŁACAĆ. Brytyjski ARYSTOKRATA ZNALAZŁ SPOSÓB – DŁUGI przecież MOŻE SPŁACIĆ …”Mostostal” ZAPROPONOWAŁ, by spółka, której jest PREZESEM, ZAINWESTOWAŁA w „Polskę Trust”. 14 września 2000 r. zostaje podpisana umowa o zarządzanie PROJEKTEM związanym z nieruchomością przy ul. Prostej 69.
Podobnie ja w przypadku TRANSAKCJI „Polamem Nieruchomości” a „Polską Trust” i tym razem BALFOUR reprezentował JEDNOCZEŚNIE stronę SPRZEDAJĄCĄ oraz KUPUJĄCĄ („SWOJĄ” radę nadzoru w „Mostostalu Invest”). […]
Okazało się też, że „Polska Trust” NIE PROWADZI ŻADNEJ DZIAŁALNOŚCI DOCHODOWEJ, ma natomiast POTĘŻNE KOSZTY. W 1999 r. STRATA wyniosła 6 mln 200 tys. zł, […] Bilans sporządzony na 31 sierpnia 2000 r. wynosi prawie MINUS 16 mln zł.
Czym bowiem zajmuje się „Polska Trust”? ZACIĄGANIEM POŻYCZEK w ZAGRANICZNYCH firmach … KONTROLOWANYCH przez BALFOURA! Jej długi z tego tytułu PRZEKRACZAJĄ 2 mln 200 tys. dolarów. W dodatku pożyczki te były oprocentowane w SKALI 20 – 60%! A pamiętajmy, że chodzi o pożyczki DEWIZOWE.
Krótko mówiąc, pieniądze z „Polski Trust” były TRANSFEROWANE na Wyspy Dziewicze. Z „Polski Trust” były TRANSFEROWANE – w postaci MOCNO ZAWYŻONYCH ODSETEK – na Wyspy Dziewicze.
Z „Polski Trust” pozostała WYDMUSZKA. BALFOUR postanowił na powrót NAPEŁNIĆ ją KAPITAŁEM. Dostarczyć go MIAŁ „Mostostal Warszawa” – firma, której był PREZESEM. […] BALFOUR mówi, że „Polska Trust” zaciągała FIKCYJNE pożyczki, to SAM PRZYZNAJE się do NARUSZANIA PRAWA.
W październiku 2000 r. została OPRACOWANA „umowa RESTRUKTURYZACJI dotycząca „Polski Trust”. W umowie występuje SIEDEM stron a mianowicie: PFE Trading Ltd., „McConnell Investments” LLC, „Polska Trust”, Włodzimierz SOPOREK, „Mostostal Invest” Sp. z o. o., „Motozbyt” SA (spółka SOPORKA) oraz OSOBIŚCIE Neil BALFOUR.
Pod umową znajdują się zatem CZTERY podpisy BALFOURA, dwa SOPORKA oraz podpis prezesów „Mostostalu Invest” – spółki, którą BALFOUR kontroluje PONAD GŁOWAMI pozostałych członków ZARZĄDU „Mostostalu Warszawa”. […]
Nie był to bynajmniej JEDYNY przykład PIJAWKI zagranicznego pochodzenia WYSYSAJĄCEJ soki z rodzimej spółki. […] PREZES znanego m.in. jako INWESTOR warszawskiej FSO południowokoreańskiego koncernu „Daewoo Motor”, KIM WU CZUNG, […] W latach 1997 – 1999 „Grupa Daewoo” – zagraniczna filia „Daewoo Motor” – na POLECENIE KIMA przekazywała ZYSK NIE do Seulu, lecz na konta SZEFA spółki w Szwajcarii. Transakcji dokonywano za pośrednictwem centrali bankowej w Londynie.
„Daewoo Motor” ogłosiło NIEWYPŁACALNOŚĆ w listopadzie 2000 r. ZADŁUŻENIE firmy szacowano na 10 – 15 mld dol. .” – koniec cytatu
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 5:41
nie pokazujcie wogule tego pajaca hołownie to jest zwykły śmieć.
Anonim mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 8:16
trochę za ostro ale fakt z tym gościem jest coś nie tak
Anonim mówi:
lis 4, 2023
o godzinie 22:16
Donald Tusk
16 min ·
Nie dzwoń już więcej, Mateusz. Mamy komplet ministrów.
CYNIK mówi:
lis 5, 2023
o godzinie 8:58
OJCIEC NARODU TFUSK nazbiera nawet dwa komplety ministrów, ale na pewno nie nazbiera wystarczającej liczby posłów do poparcia jego na fotel premiera w Sejmie.
Już ostentacyjnie Zandbrg zapowiedział, że Donka nie poprze.
Nawet jak kible w Sejmie pozamykają to i tak 231 posłów (czyt. osłów) nie nazbiera.
Nawet w jego „FOLWARKU” PO trzymanym na „na smyczy krótko za mordę” niektórzy sraczki dostaną i go nie poprą.
Każdy tylko nie Donek, specjalista od wysyłania Polaków na szparagi do niemieckich bauerów
Anonim mówi:
lis 4, 2023
o godzinie 20:25
Laleczka Chucky chce na prezydenta jak kabareciarz Zełeński.
Anonim mówi:
lis 4, 2023
o godzinie 20:20
Innowacje na skalę światową.
Chcą wprowadzić rotacyjny burdel i złodziejstwo przy korycie na wiejskiej !
POsrańcy na czele z tfuSSkiem przeszli głupotą samych siebie.
Emerytka mówi:
lis 4, 2023
o godzinie 20:15
Nareszcie ktoś nazwał to po imieniu , parapodatek .
Liczę na zmianę .
Anonim mówi:
lis 4, 2023
o godzinie 20:13
Młodzi Wyborcy:
Będziecie
*****
w niedzielę na
kasie !
Anonim mówi:
lis 4, 2023
o godzinie 20:10
pieniędzy nie ma
i nie będzie !
Będziecie
*****
u niemca na szparagach !
neon demon mówi:
lis 4, 2023
o godzinie 20:04
Żeby nauczyciele i budżetówka dostali podwyżki wpierw lud pracujący musi iść w niedzielę do pracy. Ktoś musi te pieniądze wypracować . Miłej rozprawki jak już POpaprańcy Was zaczynają rolować.
Anonim mówi:
lis 4, 2023
o godzinie 19:57
„Tusk soll sich eine Kandidatur überlegen, heißt es – und der polnische Konservative wäre nach Einschätzung vieler Beobachter für Merkel pflegeleichter als der betont selbstbewusste Juncker. „
der Spiegel 2013
Marek mówi:
lis 6, 2023
o godzinie 19:15
Czytając Państwa komentarze ręce opadają, samu fachowcy – znawcy wszystkiego. Merotoryka nie ma nic wspólnego z obrażaniem kogokolwiek! A Ci wszyscy zwolennicy PIS-u weźcie się do pracy i nie narzekajcie, jeszcze nikt Wam nic nie zabrał. Wystarczy rozejrzeć się wokół siebie, widać doskonale kto pracuje i ma a kto czeka na darowiznę od Państwa. Zastanuwcie się ludziska!
Anonim mówi:
lis 4, 2023
o godzinie 19:40
Nowa marina w Kamieniu Pomorskim nie będzie budowana ?
Anonim mówi:
lis 4, 2023
o godzinie 19:34
suuuuuuuuuuuuuper do przodu a nie do tyłu jak pisowcy
Anonim mówi:
lis 4, 2023
o godzinie 18:42
Trzymam za słowo!!