Sceny niczym z filmów akcji rozegrały się dziś (2.09) tuż za Kamieniem Pomorskim. Zielone mitsubishi, które nie zatrzymało się do kontroli po kilku kilometrach pościgu uszkodzeniu dwóch innych aut zakończyło swoją ucieczkę w Strzeżewie. 

Kilkanaście minut przed godziną 11 policjanci rozpoczęli pościg za nie chcącym zatrzymać się do kontroli Mitsubishi. Kierujący zagrażając innym pojazdom, uciekał w stronę Gostynia.

Do pościgu włączono kolejny radiowóz. Na skrzyżowaniu w Strzeżewie, mitsubishi uderzyło w dwa auta przebijając oponę.

Niestrudzony kierowca próbował dalszej ucieczki, jednak został zatrzymany przez policję.