Włamali się, wycięli elektroniczne częsci z maszyn, skradli towar wart kilka tysięcy złotych po czym dokonali podpalenia – takie są ustalenia biegłego z zakresu pożarnictwa ze Szczecina, który badał siedzibę wolińskiej lodziarni WaFlova. Przypominamy, że właściciel wyznaczył 10.000 złotych za wskazanie sprawców!

Wszystko rozegrało się w środę (9.06) w godzinach wieczornych lub w nocy (10.06). Pan Piotr zastał zdewastowane i podpalone miejsce pracy dopiero rano. Jak mówi w rozmowie z naszą redakcją, było to ewidentne działanie na zlecenie. Dziś już wiemy, że miał rację.

Jak ustalił biegły z zakresu pożarnictwa ze Szczecina, złodzieje najpierw włamali się do pomieszczenia, później zniszczyli maszyny wycinając z nich elementy elektroniczne. Na sam koniec skradli towar wart kilka tysięcy złotych i podpalili wszystko.

Właściciel WaFlovej prosi wszystkich o pomoc i wyznacza nagrodę w wysokości 10.000 złotych za wskazanie osób odpowiedzialnych za podpalenie. Pomocne mogą być także nagrania prywatnych monitoringów. Jeżeli, któryś z naszych Czytelników dysponuje takim materiałem, proszony jest o kontakt. Wszystkie informacje można przekazywać na nr – 669 379 534