Ruszyły zdjęcia do pięcioodcinkowego serialu „Heweliusz” w reżyserii Jana Holoubka. Premiera produkcji inspirowanej historią zatonięcia promu „Jan Heweliusz”, do którego doszło 14 stycznia 1993 roku na Morzu Bałtyckim, planowana jest na przyszły rok.

Serial „Heweliusz” jest realizowany dla platformy Netflix. Za scenariusz odpowiada Kasper Bajon, a producentką jest Anna Kępińska. To oni wspólnie z Janem Holoubkiem stworzyli dla Netflixa popularny serial „Wielka woda”, opowiadający o powodzi tysiąclecia, która nawiedziła Polskę w 1997 r.

Pierwszy klaps na planie „Heweliusza” padł w Świnoujściu. Okres zdjęciowy przewidziany jest na 8 miesięcy.

Przed nami 106 dni zdjęciowych i 10 polskich lokacji – pojawimy się m.in., Szczecinie, Zgorzelcu, Gdyni, Wrocławiu i Warszawie. Z kolei w Brukseli nakręcimy wodne sceny kaskaderskie w najnowocześniejszej hali filmowej ze specjalnym basenem, a samych scen katastroficznych będzie ponad 130 – wylicza producentka Anna Kępińska. Na ekranie zobaczymy ponad 120 postaci nazwanych i aż 3000 statystów, a ekipa pracująca nad serialem liczy ponad 140 osób! – dodaje.

“Heweliusz” to nie tylko serial o katastrofie, ale też o żałobie, stracie i walce z dysfunkcyjnym państwem o dobre imię i godność tych, którzy zginęli – zapowiada reżyser Jan HoloubekMamy nadzieję, że oprócz skali oraz rozmachu produkcji, widzów zachwyci i poruszy olbrzymi potencjał dramaturgiczny i emocjonalny tej historii. Tym samym mamy także świadomość odpowiedzialności, jaka na nas spoczywa, dlatego naszym zadaniem jest przede wszystkim oddać sprawiedliwość wszystkim tym, których dotknęła ta tragedia – dodaje Holoubek.