„Czternastkę chcemy zmienić w trwałe świadczenie. Nie takie jednoroczne, jak było początkowo planowane, tylko trwałe” – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z działaczami w Kołobrzegu.
Prezes PiS spotkał się z działaczami i sympatykami w Kołobrzegu. Został przez nich zapytany, czy rewaloryzacja emerytur zostanie utrzymana mimo rosnącej inflacji.
O tym już mówiła minister Marlena Maląg. Rewaloryzacja będzie bardzo wysoka, będzie trzynastka, będzie czternastka. Czternastkę chcemy zmienić w trwałe świadczenie. Nie takie jednoroczne, jak było początkowo planowane, tylko trwałe. Co roku będzie czternastka – ogłosił Kaczyński.
Prawo do czternastki mają osoby, które 24 sierpnia, czyli w dzień poprzedzający pierwsze wypłaty pobierali jedno z długoterminowych świadczeń, np. emeryturę, rentę czy świadczenie przedemerytalne. Czternastki nie otrzymują osoby ze świadczeniem zawieszonym, np. z powodu przekroczenia limitów dorabiania.
Świadczenie na rękę w pełnej wysokości wynosi 1217,98 zł.
44 komentarzy
Anonim mówi:
paź 5, 2022
o godzinie 14:58
Niech rozda ale ze swojej kieszeni lub konta bo ja na to wszystko charowac nie mam zamiaru
Antypis mówi:
paź 3, 2022
o godzinie 23:11
Bezdomny Zbysiu „obsesja Balcerowicz”, to niczym Jaśków kolorowe kredki Kowalski. Debilizm tych pierwotniaków jest porażający
Emeryt mówi:
paź 3, 2022
o godzinie 12:41
Brawo Naczelny Marszałk, Panie Prezesie, Wodzu utrapionego i zmęczonego narodu!! Pan Prezes jest naszym wybawieniem w tym kraju dany radę Panie Prezesie gdyby nie Pan nie miałbym co do gara włożyć jak za platformę a teraz mam bułki ze smalcem i pasztetem ale źle nie jest wtedy nie miałem nic bo nie dawali moich pieniędzy które się należą
Andrzej D. mówi:
paź 3, 2022
o godzinie 9:19
Tfu Kaczor wstrętny, do wora go i do rzeki.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
paź 3, 2022
o godzinie 11:57
Bardzo „MERYTORYCZNY” wpis – ciekawe co na to prokurator.
Mimo wszystko zapraszam do merytorycznej dyskusji
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 22:10
Pisiory zrujnują ten kraj doszczętnie.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
paź 3, 2022
o godzinie 5:27
Zapewniam, że lepszych i bardziej skutecznych NISZCZYIELI naszego, SZYBKO ROZWIJAJĄCEGO się, kraju od Pana Donalda TUSKA oraz Pana Leszka BALCEROWICZA w najbliższym 1000 leciu się NIE ZNAJDZIE.
I bardzo dobrze będzie jak nadal PO + przystawki będą GRZAĆ ŁAWY OPOZYCJI.
Pozdrawiam i nadal zapraszam do MERYTORYCZNEJ dyskusji
Johnny Makarony mówi:
paź 3, 2022
o godzinie 8:42
Bredzisz !! odstaw te leki
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 20:15
wstyd dla redaktora, że bot Bezdomny…. mu po portalu sieje bez reakcji. chyba że taki z ciebie redaktor że wolisz by boty cię czytały a nie ludzie.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 21:28
Do wpisu
ANONIM mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 20:15
Marzy się CENCZURA zamiast MERYTORYCZNEJ DYSKUSJI – to droga do NIKĄD
OKRUTNA prawda o HANIEBNEJ roli, jaką w przeszłości odegrali Pan Donald TUSK oraz Pan Leszek BALCEROWICZ w NISZCZENIU i ROZKRADANIU polskich firm – OBRONI się sama i żadne LAMENTY o CENZURĘ nic tu nie pomogą.
Pozdrawiam i nadal zapraszam do MERYTORYCZNEJ DYSKUSJI
Anonim mówi:
paź 4, 2022
o godzinie 9:44
W przeszłości HANIEBNĄ ROLĘ odegrali Jaruzelski, Balcerowicz, Tusk, Komorowski…,
a teraz HANIEBNĄ ROLĘ odgrywają Kaczyński, Morawiecki, Sasin, Wąsik, Kamiński…….
itp, itd
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 19:46
Może czyta to jakiś dobry psycholog, więc była by ogromna prośba, aby tego BEZDOMNEGO ŚWIĄTKA zamknąć w jakimś zakładzie psychiatrycznym i nie wypuszczać do końca.
Tacy idioci szkodzą całemu społeczeństwu i samym sobie.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 20:32
Do wpisu
ANONIM mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 19:46
Tak będzie w praktyce wyglądać WOLNOŚĆ SŁOWA i DEMOKRACJA jakby nie daj Bóg najbliższe wybory wygrali PO + przystawki – SOWIECKA PSYCHUSZKA DLA NIEPOKORNYCH.
Na szczęście NIECHLUBNA PRZESZŁOŚĆ Pan Donalda TUSKA oraz Pana Leszka BALCEROWICZA jest GWARANCJĄ, że PO z przystawkami będą nadal GRZAĆ ŁAWY OPOZYCJI i to jest BARDZO DOBRY PROGNOSTYK dla WOLNOŚCI SŁOWA oraz PRAWDZIWEJ DEMOKRACJI w naszym kraju.
Pozdrawiam i mimo wszystko zapraszam do MERYTORYCZNEJ dyskusji.
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 17:35
do
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 15:14 masz Zaburzenia Psychiczne !
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 19:22
ANONIM mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 17:35
Wpis ten dowodzi, że prawda o NIECHLUBNYCH dokonaniach w przeszłości bardzo DOSKWIERA Panu Donaldowi TUSKOWI, Panu Leszkowi BALCEROWICZOWI oraz iinym LIBERAŁOM pragnącym kontynuować swoje DZIEŁO ZNISZCZENIA rozpoczęte w dniu 01 stycznia 1990 r. z inflacją na koniec 1990 r na poziomie 90% oraz oprocentowaniem kredytów 120% w 1991 r. podaję po OSĄD PUBLICZNY NOWY 34 ODCINEK „ZŁODZIEJSKIEJ” PRYWATYZACJI.
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
ODCINEK TRZYDZIESTY CZWARTY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „ZAGRANICZNE KAPITALISTYCZNE „PIJAWKI” POLSKICH firm – SZCZEGÓLNIE HOŁUBIONE przez POLSKIE władze”
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, czego DOPUŚCIŁ się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 353 – 362, tom 3 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„Obecność „Elektrimu”, choć tym razem w innej roli, stanowi też ŁĄCZNIK z inną sprawą DOWODZĄCĄ, że POGOŃ MENEDŻERÓW NAJWYŻSZEGO szczebla za PRYWATNYMI KORZYŚCIAMI nie należy bynajmniej do RZADKOŚCI, co stawia w IRONICZNYM świetle popularny pogląd o WYŻSZOŚCI zachodniej kultury biznesu, której wysłannicy mieliby zjeżdżać do DZIKIEGO kraju nad Wisłą z MISJĄ CYWILIZACYJNĄ.
W hiszpańskiej korporacji „Acciona”, mimo że jest spółką PUBLICZNĄ, której akcje notowane są na giełdzie, PANOWANIE SPRAWUJE rodzina ENTRECANALESÓW de Azcarate. Spółka zainteresowała się również rynkiem polskim. W czerwcu 1999 r. nabyła w drodze WEZWANIA PUBLICZNEGO 24% akcji „Mostostalu Warszawa” SA, co kosztowało ją ok. 60 mln zł.
„Mostostal” specjalizuje się w WIELKICH budowach. Od 1976 r. rządził nim Karol HEIDRICH – typowy menedżer z czasów PRL. Firma została SPRYWATYZOWANA w 1993 r., przez następne TRZY lata GŁÓWNYM akcjonariuszem był „Elektrim”. Mimo podpisania kilku ZNACZĄCYCH kontraktów „Mostostal” PRZYNOSIŁ STRATY (blisko 30 mln zł w 1999 r.) […]
W „Mostostalu” dzielili się władzą z „Elektrimem” – posiadaczem 28% akcji. Przedstawicielem „Acciony” w „Mostostalu” został POZNANY już WCZEŚNIEJ brytyjski biznesmen Neil BALFOUR, […] („Gazeta Wyborcza” 21.03.2001).
BALFOUR najpierw PRZEWODNICZYŁ radzie nadzorczej, a w sierpniu 2001 r. PRZEJĄŁ po HEIDRICHU fotel PREZESA ZARZĄDU. […] PREZES pojawia się w spółce RAZ na TYDZIEŃ, zamyka się w gabinecie i załatwia sprawy NIE INFORMUJĄC współpracowników. […]
Współpracownicy BALFOURA mieli DUŻE TRUDNOŚCI , by UZGODNIĆ z szefem najbardziej elementarne kwestie, a jednocześnie byli ZASKAKIWANI coraz to nowymi jego posunięciami, których RACJONALNOŚĆ była dla nich NIEPOJĘTA. Bo też były to operacje jak najbardziej racjonalne wprawdzie, ale NIE z punktu widzenia INTERESU spółki, lecz PRYWATNEGO INTERESU PREZESA BALFOURA.[…]
BALFOUR ponadto dokonał – BEZ WIEDZY – zarządu „Mostostalu Warszawa” – ZMIANY rady nadzorczej w spółce ZALEŻNEJ „Mostostal Invest”, WPROWADZAJĄC do NOWEJ rady znowu GIERYŃSKIEGO. W rezultacie BALFOUR PRZEJĄŁ CAŁKOWITĄ KONTROLĘ nad „Investem”.
O ile w spółce – MATCE MUSIAŁ się liczyć ze zdaniem członków zarządu, o tyle w spółce – CÓRCE NIE MIAŁ już ŻADNYCH OGRANICZEŃ. Nieprzypadkowo zatem „Mostostal Invest” został spółką do SPECJALNYCH PORUCZEŃ.
Tymczasem w OPŁAKANEJ sytuacji znalazła się WSPÓŁPOSIADANA przez Anglika „Polska Trust”, która miała OLBRZYMIE DŁUGI (m.in. wobec BRE), których NIE BYŁO z czego SPŁACAĆ. Brytyjski ARYSTOKRATA ZNALAZŁ SPOSÓB – DŁUGI przecież MOŻE SPŁACIĆ …”Mostostal” ZAPROPONOWAŁ, by spółka, której jest PREZESEM, ZAINWESTOWAŁA w „Polskę Trust”. 14 września 2000 r. zostaje podpisana umowa o zarządzanie PROJEKTEM związanym z nieruchomością przy ul. Prostej 69.
Podobnie ja w przypadku TRANSAKCJI „Polamem Nieruchomości” a „Polską Trust” i tym razem BALFOUR reprezentował JEDNOCZEŚNIE stronę SPRZEDAJĄCĄ oraz KUPUJĄCĄ („SWOJĄ” radę nadzoru w „Mostostalu Invest”). […]
Okazało się też, że „Polska Trust” NIE PROWADZI ŻADNEJ DZIAŁALNOŚCI DOCHODOWEJ, ma natomiast POTĘŻNE KOSZTY. W 1999 r. STRATA wyniosła 6 mln 200 tys. zł, […] Bilans sporządzony na 31 sierpnia 2000 r. wynosi prawie MINUS 16 mln zł.
Czym bowiem zajmuje się „Polska Trust”? ZACIĄGANIEM POŻYCZEK w ZAGRANICZNYCH firmach … KONTROLOWANYCH przez BALFOURA! Jej długi z tego tytułu PRZEKRACZAJĄ 2 mln 200 tys. dolarów. W dodatku pożyczki te były oprocentowane w SKALI 20 – 60%! A pamiętajmy, że chodzi o pożyczki DEWIZOWE.
Krótko mówiąc, pieniądze z „Polski Trust” były TRANSFEROWANE na Wyspy Dziewicze. Z „Polski Trust” były TRANSFEROWANE – w postaci MOCNO ZAWYŻONYCH ODSETEK – na Wyspy Dziewicze.
Z „Polski Trust” pozostała WYDMUSZKA. BALFOUR postanowił na powrót NAPEŁNIĆ ją KAPITAŁEM. Dostarczyć go MIAŁ „Mostostal Warszawa” – firma, której był PREZESEM. […] BALFOUR mówi, że „Polska Trust” zaciągała FIKCYJNE pożyczki, to SAM PRZYZNAJE się do NARUSZANIA PRAWA.
W październiku 2000 r. została OPRACOWANA „umowa RESTRUKTURYZACJI dotycząca „Polski Trust”. W umowie występuje SIEDEM stron a mianowicie: PFE Trading Ltd., „McConnell Investments” LLC, „Polska Trust”, Włodzimierz SOPOREK, „Mostostal Invest” Sp. z o. o., „Motozbyt” SA (spółka SOPORKA) oraz OSOBIŚCIE Neil BALFOUR.
Pod umową znajdują się zatem CZTERY podpisy BALFOURA, dwa SOPORKA oraz podpis prezesów „Mostostalu Invest” – spółki, którą BALFOUR kontroluje PONAD GŁOWAMI pozostałych członków ZARZĄDU „Mostostalu Warszawa”. […]
Nie był to bynajmniej JEDYNY przykład PIJAWKI zagranicznego pochodzenia WYSYSAJĄCEJ soki z rodzimej spółki. […] PREZES znanego m.in. jako INWESTOR warszawskiej FSO południowokoreańskiego koncernu „Daewoo Motor”, KIM WU CZUNG, […] W latach 1997 – 1999 „Grupa Daewoo” – zagraniczna filia „Daewoo Motor” – na POLECENIE KIMA przekazywała ZYSK NIE do Seulu, lecz na konta SZEFA spółki w Szwajcarii. Transakcji dokonywano za pośrednictwem centrali bankowej w Londynie.
„Daewoo Motor” ogłosiło NIEWYPŁACALNOŚĆ w listopadzie 2000 r. ZADŁUŻENIE firmy szacowano na 10 – 15 mld dol. .” – koniec cytatu
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 15:46
Dba o jakość życia emerytów. Wygra wybory bez problemu. I o to chodzi.
wgm mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 17:17
Gówno dba zobacz ile warte sa pieniądze pln ,jesteś tępak !!!!!!
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 17:27
Ku….. drukuje kasę czy ty taki(taka) t….a jesteś?!!! Inflacja nas zabija!
Franz Maurer mówi:
paź 3, 2022
o godzinie 8:46
Ale te pisiory to ameby haha ***** ***
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 15:28
Zmiana w rządzie. „Nowy minister będzie trochę skuteczniejszy od poprzedniego” https://www.youtube.com/watch?v=vW3cdGVtGaw
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 15:14
Z uwagi na BARDZO DUŻE ZAINTERESOWANIE „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzacją podaję koleny 33 ODCINEK pod PUBLICZNY OSĄD:
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
ODCINEK TRZYDZIESTY TRZECI – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „Zatrudnianie DORADCÓW – BEZKARNYM sposobem na TRANSFEROWANIE zysków przez OBCYCH KAPITALISTÓW do swoich krajów”
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, czego DOPUŚCIŁ się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 292 – 294, tom 3
czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„Wśród analityków giełdowych krążą również pogłoski o podobnym sposobie WYCIĄGANIA PIENIĘDZY z „Wedla” przez „PepsiCo”. I w tym przypadku powiązana z AMERYKAŃSKIM KONCERNEM firma BRAŁA od GIEŁDOWEJ spółki PIENIĄDZE za usługi KONSULTINGOWE.
Jednak na działania „PepsiCo” NIE ZWRÓCIŁ UWAGI ŻADEN z PAŃSTWOWYCH URZĘDNIKÓW .
Zarzut ten uprawdopodabnia ŁĄCZĄCA „Wedla” i inną spółkę poddaną PODOBNYM PRAKTYKOM osoba Wojciecha MĄDALSKIEGO. Po wieloletniej pracy za granicą przyjechał on do Polski w 1994 r. jako PRZEDSTAWICIEL „PepsiCo” i został DYREKTOREM GENERALNYM „Wedla”. W latach 1996 – 1998 PRACOWAŁ w regionalnej siedzibie „PepsiCo” w Londynie, a w sierpniu 1998 roku przeszedł do „Horteksu”.
Na koniec MAJA 1998 roku, kiedy kończył się w „Horteksie” rok obrachunkowy, firma wykazywała ok. 26 mln zł ZYSKU.
We WRZEŚNIU 1998 r. NOWYM PREZESEM ZOSTAŁ Wojciech MĄDALSKI.
RÓWNO ROK PÓŹNIEJ holding miał już 43 mln. STRAT.
Jednocześnie w tym samym okresie KOSZTY UTRZYMANIA ZARZĄDU (płace, nagrody, finansowanie DORADCÓW, wyjazdy ZAGRANICZNE itp.) niemal się PODWOIŁY – WZROSŁY z 79 mln do 136 mln zł.
W firmie RZĄDZIŁ Fundusz Inwestycyjny Bank of America posiadający 20,5% udziałów. Z kolei PIERWSZOPLANOWĄ postacią w Funduszu Inwestycyjnym Bank of America był Wojciech GOC, Amerykanin POLSKIEGO pochodzenia.
To ON WPROWADZIŁ do „Horteksu” KLUCZOWEGO DORADCĘ, zwanego przez pracowników „PIERWSZYM SEKRETARZEM KC”, za którym PRZYSZLI następni REKOMENDOWANI przez niego KONSULTANCI, których pracownicy nazywali „BRYGADAMI TYGRYSA”.
Jeden z PROTEGOWANYCH „SEKRETARZA”, już po podpisaniu przez „Hortex” kontraktu na wdrażanie systemu komputerowego, WYNEGOCJOWAŁ NOWĄ umowę PRZEWIDUJĄCĄ – w ODRÓŻNIENIU od poprzedniej – że „Hortex” MIAŁ PŁACIĆ za „CZAS i MATERIAŁ” (time & material) BEZ OGRANICZEŃ GÓRNEGO PUŁAPU SUMY, co oznaczało, że firma KOMPUTEROWA dostanie TYM WIĘCEJ pieniędzy im WIĘCEJ i DŁUŻEJ BĘDZIE ZATRUDNIAĆ KONSULTANTÓW.
Taki specjalista bierze od 1,5 do 2 tys dolarów dziennie. Już na następnej RADZIE NADZORCZEJ, na początku maja, inicjator nowej umowy wystąpił o ZWIĘKSZENIE budżetu na KOMPUTERYZACJĘ – do 8 mln dol. Rada ZATWIERDZIŁA.
ONŻE KONSULTANT przyciągnął za sobą ok. TUZINA specjalistów, głównie Amerykanów pochodzących z Białegostoku. By ich zatrudnić ZARZĄD WYMYŚLAŁ SPECJALNE zadania, np. stworzenie DODATKOWEJ poczty wewnętrznej.
Jeszcze INNY MOTYW, jaki POŁĄCZYŁ „Hortex” i „PepsiCo” za czasów prezesury MĄDALSKIEGO, dotyczył ŁAKOMEGO KĄSKA w postaci SIECI DYSTRYBUCJI.
Zawarto umowę na DYSTRYBUCJĘ soków „Horteksu” w sieci stacji benzynowych i cateringu. Dotychczas stacje były obsługiwane przez polskich hurtowników i wyspecjalizowaną firmę amerykańską „Abco”. Niespodziewanie „PepsiCo” otrzymało WYŁĄCZNOŚĆ na obsługiwanie stacji benzynowych, mimo iż jego MARŻA JEST WYŻSZA …” – koniec cytatu
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 14:26
Wybory się zbliżają trzeba ludziom w głowach mieszać o dobroci Nierządu
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 14:12
idzie podwyżka za głupie komentarze 16 nie pomoże ma czas elektorat na pisanie
ANONIM mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 14:10
Bezdomny Z.Ś !! Zaśmiecasz bredniami portal. Więcej z ciebie będzie pożytku, jak pójdziesz do parku i pozbierasz papierki – a przy okazji odczadzisz swój mózg.
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 12:21
Oddam 13, 14, 15 razem z panem, który zapomniał, że pis rządzi, a on nadal bezdomny. Taki przekaz to już tylko dla ciemnego ludu, który wierzy, że ktoś coś nam daje………
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 14:52
Nie zapominam, że rządzi PiS i rządzi SOLIDARNIE.
Jestem przekonany, że jakby nie daj Boże spotkała nas taka KATASTROFA w postaci POWROTU do władzy PO + przystawki to nie tylko wrócą rządy LIBERALNE, ale Pan Leszek BALCEROWICZ ze swoimi kompanami dokończą „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację rozpoczętą w 1990 r. z inflacąją 90% i oprocentowaniem kredytów 120% w 1991 r.
Jestem przekonany na 100%, że PO + przystawki pod wodzą Pana Donalda TUSKA STANOWIĄ GWARANCJĘ zwycięstwa PiS i to będzie znacznie bezpieczniejsze dla zrównoważonego rozwoju naszego kraju Polski, domu dla wszystkich.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 11:40
Super. Powinni również dać 15 i 16. Inflacja jest problem zwykłych ludzi a nie rządzących którzy zawsze mogą sobie dać podwyżki. Przecież jakoś to będzie, prawda? :-) Każdy ma to na co sobie zapracował a władza jest odbiciem obywateli. Sami się nie wybrali.
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 11:36
Ciekawe na ile procent pracują drukarki?
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 11:17
ludzie niech to ktoś zatrzyma dać 15-tą i chleb po 30zł
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 11:09
zrujnowali kraj moralnie i ekonomicznie. won z pisem
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 13:18
Do wpisu
ANONIM mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 11:09
Jak naprawdę będzie wyglądało PRAWDZIWE RUJNOWANIE kraju „moralnie i ekonomicznie”, jeśli nie daj Bóg, PO z przystawkami dojdzie do władzy pokazuje NOWY 31 ODCINEK „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji BALCEROWICZA,który poddaję pod PUBLICZNY OSĄD:
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
ODCINEK TRZYDZIESTY PIERWSZY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „PRZEKUPIONE związki zawodowe – GWARANCJĄ interesów OBCYCH KAPITALISTÓW”
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, czego DOPUŚCIŁ się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 249 – 250, tom 3 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„JEDNOBRZMIĄCA jest ocena ROBOTNICY z FSO: Stosunki w pracy są BARDZO ZŁE … Doszło do tego, że ludzie DONOSIĆ ZACZĘLI. Wtóruje jej ślusarz z tego samego zakładu, skarżący się na ZŁE kontakty międzyludzkie w pracy: Teraz KAŻDY BOI się KAŻDEGO […]
Sytuacji na linii stosunków przemysłowych w warszawskim „Daewoo – FSO” NIE SPOSÓB też ZROZUMIEĆ bez UWZGLĘDNIENIA faktu, iż tamtejsze związki zawodowe PRZEZ LATA BRONIŁY INTERESÓW zarządu spółki, który w ZAMIAN WYPŁACAŁ DZIAŁACZOM WYSOKIE PENSJE i ZAPEWNIAŁ liczne PRZYWILEJE.
W 2001 r. z powodu złej sytuacji ekonomicznej firmy ZWOLNIONO z pracy niemal 1300 osób. Ten sam EFEKT można było OSIĄGNĄĆ, OBNIŻAJĄC o POŁOWĘ UPOSAŻENIE DZIAŁACZY ZWIĄZKOWYCH i obcinając o 10% pensje wszystkim pracownikom.
Związkowcy PODPISALI też z pracodawcą UKŁAD ZBIOROWY PRACY. W części układu dotyczącej wzajemnych zobowiązań stron
NIE ZNALAZŁ się ANI JEDEN ZAPIS ZAPEWNIAJĄCY PRACOWNIKOM warunki pracy lepsze od tych, które przewiduje kodeks pracy,
a za to AŻ PIĘĆ GWARANTUJĄCYCH DZIAŁACZOM ZWIĄZKOWYM PRAWO do OPŁACANYCH przez zarząd „Daewoo” biur, SŁUŻBOWYCH TELEFONÓW i SAMOCHODÓW, zatrudniania SEKRETAREK i odbywanie NA KOSZT pracodawcy ZAGRANICZNYCH PODRÓŻY SŁUŻBOWYCH.
Działacze PAMIĘTALI też o WŁASNYCH PENSJACH w czasie, kiedy PRACĘ STRACIŁO niemal 1300 osób, „Daewoo” GWARANTOWAŁO każdemu z CZTERECH przewodniczących związków ZAROBKI w WYSOKOŚCI 12 tys. 500 zł miesięcznie, WICEPRZEWODNICZĄCYM i SEKRETARZOM związków ponad 11 tys. zł., SZEFOWI ODDZIAŁU TERENOWEGO związku – 7 tys. 500 zł, jego ZASTĘPCOM i SEKRETARZOM po 5 tys., a ZWYKŁYM ETATOWYM DZIAŁACZOM związkowym – 7 tys. 500 zł.
W ZAMIAN za KORZYŚCI FINANSOWE DZIAŁACZE ZOBOWIĄZALI się, że PRZEZ KOLEJNE 5 lat NIE BĘDĄ ORGANIZOWAĆ STRAJKÓW (Ozon 25/06)
Jakkolwiek w ROZPISANEJ przez zakładową komisję „Solidarności” ANKIECIE, w której ZAPYTANO ZAŁOGĘ, czy jej OCZEKIWANIA po TRZECH latach się SPEŁNIŁY,
90% odpowiedziało: NIE, to Koreańczykom UDAŁO się PRZEŻYĆ TRZY lata BEZ JEDNEGO STRAJKU.” – koniec cytatu
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 10:55
haha
Jeba.... ć pis mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 10:26
W dupie mam 13-14 od kaczora !
wyborca mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 11:50
Ja też
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 13:56
Kaczyński vel kaczor ,to największy szkodnik Polski.
Edek z Krainy Kredek mówi:
paź 3, 2022
o godzinie 8:49
Balbina to zwykły dziad
emerytka mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 8:57
Kiełbasa wyborcza. Mnie nie kupią, niech zrekompensują cenę ekogroszku, za 6 ton zapłaciłam 24.000,00 zł. Brak słów, za PO kupowałam po 700 zł za tonę
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 11:36
Do wpisu
EMERYTKA mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 8:57
Czcigodna Pani EMERYTKO nie życzę Pani ani żadnej innej osobie z obszaru dolne części PIRAMIDY MASLOWA powrotu do władzy PLATFORMY OBYWATELSKIEJ z przystawkami.
W przypadku gdyby tak KATASTROFA nawiedziła nasz KOCHANY kraj, to do „łASK’ na pewno powróci Pan Leszek BALCEROWICZ i dokończy rozpoczęte w dniu 01 stycznia 1990 r. swoje „DZIEŁO ZNISZCZENIA”, wymyślone w dniu 28 czerwca 1989 r., w Gdańsku przez m.in. Pana Donalda TUSKA.
Tak to się zaczęło:
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
Odcinek CZWARTY – „Debiut BALCEROWICZA przy wprowadzaniu „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji, który nastąpił w dniu 01 stycznia 1990 r.”
„ZŁODZIEJSKA” prywatyzacja, dla niepoznaki, została nazwana Planem BALCEROWICZA, na który składało się, przyjętych przez Sejm naszej Najjaśniejszej RP w dniach 27 i 28 grudnia, 10 ustaw:
1. Ustawa o uporządkowaniu stosunków kredytowych (Dz.U. z 1989 r. nr 74, poz. 440).
2. Ustawa o opodatkowaniu wzrostu wynagrodzeń w 1990 roku (Dz.U. z 1989 r. nr 74, poz. 438).
3. Ustawa o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania (Dz.U. z 1989 r. nr 74, poz. 443).
4. Prawo celne (Dz.U. z 1989 r. nr 75, poz. 445).
5. Ustawa o zatrudnieniu (Dz.U. z 1989 r. nr 75, poz. 446).
6. Ustawa o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. z 1990 r. nr 4, poz. 19).
7. Ustawa o zmianie ustaw Prawo bankowe i o Narodowym Banku Polskim (Dz.U. z 1989 r. nr 74, poz. 439).
8. Ustawa o zmianie ustawy o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych (Dz.U. z 1989 r. nr 74, poz. 437).
9. Ustawa z dnia 28 grudnia 1989 r. o zmianie ustawy – Prawo dewizowe (Dz.U. 1989 nr 74 poz. 441).
10. Ustawa o zmianie ustawy o zasadach prowadzenia na terytorium Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej działalności gospodarczej w zakresie drobnej wytwórczości przez zagraniczne osoby prawne i fizyczne oraz ustawy o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych (Dz.U. 1989 nr 74 poz. 442),
które weszły w życie z dniem 1 stycznia 1990 roku.
Jeszcze PRZED WDROŻENIEM Planu BALCEROWICZA, w październiku 1989 r. na spotkaniu zorganizowanym w Instytucie Finansów, którego uczestnikiem był także L. Balcerowicz, G. KOŁODKO ZWRACAŁ UWAGĘ na BŁĘDY „Programu 1989” w kwestii zmian systemowych.
BRAKOWAŁO w nim m.in. jasno przedstawionej roli państwa w procesie transformacji, precyzyjnie określonych kwestii zmian własnościowych czy funkcji rynku. G. Kołodko podkreślał, że w początkowym okresie transformacji gospodarczej, system nie jest ani planowy, ani rynkowy, ale stanowi bliżej nieokreśloną hybrydę. W związku z tym, bez wyżej określonych działań, rynek jako regulator procesów gospodarczych nie będzie w stanie funkcjonować. Mogą się natomiast ujawnić w gospodarce procesy destrukcyjne.
G. Kołodko zarzucał autorom transformacji stworzenie swoistego rodzaju „bezalternatywnego świata”, czyli jedynego i słusznego kierunku reformy. Według niego był to ogromny sukces rządowej propagandy, ze szkodą dla społeczeństwa. Sytuacja ta uniemożliwiła bowiem dyskusję w szerszym gronie ekonomistów nad alternatywnymi kierunkami zmian.
Obóz rządzący NIE REAGOWAŁ na proponowane inne możliwości rozwiązań transformacji gospodarczej – zauroczony był BALCEROWICZEM i BEZGRANICZNIE mu wierzył.
Najlepiej obrazuje tą sytuację treść zapisana na str. 173 – 174, tom 2 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośny fragment cyt.:
„Pierwszego stycznia 1990 r. zniesiono państwową regulację i kontrolę cen większości towarów (co wcześniej rząd Rakowieckiego wykonał w odniesieniu do cen żywności).
Wobec równoczesnego zniesienia większości dotacji i przy wielkich niedoborach wywołało to niebywałą EKSPLOZJĘ DROŻYZNY.
Ekipa BALCEROWICZA ŚWIADOMIE JĄ SPOTĘGOWAŁA, podnosząc odgórną decyzją o 200% księgową wartość majątku przedsiębiorstw państwowych (na tej podstawie wyliczono wspomnianą wyżej tzw. dywidendę) i podwyższając o 400% urzędowe ceny nośników energii.
Zarazem PODNIESIONO do NIEBOTYCZNEJ wysokości OPROCENTOWANIE kredytów bankowych – w 1990 r. wyniosło ono ponad 60%, a w 1991 r. ponad 120%.
GIGANTYCZNA INFLACJA uruchomiona tymi decyzjami miała być następnie zahamowana poprzez zmniejszenie popytu tak ze strony państwa, jak i sektora przedsiębiorstw oraz ludności.
ZREDUKOWANE więc WYDATKI PUBLICZNE, finanse przedsiębiorstw oprócz podatku obrotowego i dochodowego uszczuplił dodatkowo podatek od wartości majątku trwałego, zwany myląco dywidendą.
W wielu wypadkach stał on się zabójczy, bo płatny w tej samej wysokości przy malejących obrotach i dochodach.
Oprocentowanie wkładów na ZWYKŁYCH książeczkach PKO zwiększono tylko NIEZNACZNIE, MILIONY LUDZI STRACIŁY więc SWOJE OSZCZĘDNOŚCI w wyniku BŁYSKAWICZNEGO spadku wartości pieniądza.[…]
Głównym jednak instrumentem ZMNIEJSZANIA POPYTU stało się jednak BLOKOWANIE PŁAC ZA POMOCĄ PODATKU OD PONADNORMATYWNYCH WYNAGRODZEŃ, znanego powszechnie jako POPIWEK. GWARANTOWAŁO to SZYBKI SPADEK REALNYCH ZAROBKÓW KLAS PRACOWNICZYCH – TYM GŁĘBSZY, IM WYŻSZA INFLACJA.
Przedsiębiorstwa ZDERZONE ze skurczonym popytem wewnętrznym i zewnętrznym, w wyniku utraty rynków byłej RWPG, przygniecione ciężarem odsetek i duszone przez fiskusa, ograniczyły drastycznie produkcję, co pociągnęło za sobą MASOWE BEZROBOCIE (w ramach tzw. PLANU BALCEROWICZA TRACIŁO PRACĘ CODZIENNIE ŚREDNIO 3 TYŚ. OSÓB, co odpowiadało likwidacji jednego dużego zakładu przemysłowego) (Staszyński 1997)
Restrykcje narzucone przedsiębiorstwom PUBLICZNYM były więc STARANNIE PRZEMYŚLANE I CELOWO – z punktu widzenia NADRZĘDNEGO ZADANIA USTROJOWEJ PRZEBUDOWY – DOBRANE. PODWÓJNY NELSON popiwku i dywidendy pchał je do przekształceń własnościowych, gdyż oba te podatki obciążały JEDYNIE przedsiębiorstwa PAŃSTWOWE.
Gdyby zaś mimo wszystko NIE MIAŁY na taką transformację OCHOTY, pompy ssące polityki fiskalnej i kredytowej MIAŁY JE WYNISZCZYĆ do stanu w jakim mógłby na nich POŁOŻYĆ RĘKĘ LIKWIDATOR 1).
UŁATWIENIU zaś jego działań poprzez OSŁABIENIE ZAŁÓG, z których oporem się liczono, miała posłużyć akcja Urzędu Antymonopolowego, jaki z 290 WIELKICH PRZEDSIĘBIORSTW UTWORZYŁ 966 NOWYCH podmiotów gospodarczych.
CEL owej akcji OKREŚLIŁ JASNO współpracujący z JANUSZEM LEWANDOWSKIM Jan SZOMBURG: Przedsiębiorstwa te SĄ ZBYT SŁABE, ABY NIE POZWOLIĆ SIĘ ZLIKWIDOWAĆ (Staszyński 1997, s.29)” – koniec cytatu.
Polski program STABILIZACYJNY:
cele i rezultaty jakie założył sobie BALCEROWICZ do osiągnięcia w 1990 r. okazały się TOTALNĄ KLAPĄ, a mianowicie na koniec 1990 r.:
Stopa inflacji miała być 20% – wyniosła w rzeczywistości 90%,
Produkcja przemysłu uspołecznionego miała być minus 5% – wyniosła w rzeczywistości minus 25%,
Dochód narodowy miał być minus 3,1% – wyniósł w rzeczywistości minus 19%
Bezrobocie miało być 2,0% – w rzeczywistości wyniosło 6,1%.
OBECNIE zaś mówi się o PRZEGRANEJ transformacji i KLĘSCE Solidarności, spowodowanej LEKCEWAŻENIEM ówczesnych KRYTYCZNYCH opinii – takie jest zdanie prof. Kołodki, z którym ja się zgadzam.
Cdn.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 12:23
Co bylo a nie jest nie pisze sie w rejestr. Panie zbigniewie, bezdomny, prosze zostawic swoj numer telefonu lub prosze o kontakt pod adresem komdemy @ gmail com
moze cos uda sie poradzic na obecna sytuacje.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 14:36
Do wpisu
ANONIM mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 12:23
Zasada: „Co bylo a nie jest nie pisze sie w rejestr.” jest zasadą cenną i szlachetną i gotowy jestem z nią się zgodzić, pod jednym warunkiem:
Ku PRZYSZŁOŚCI NIE BĘDĄ nas prowadzić SKOMPROMITOWANI ludzie tacy jak np:
1. Pan Donald TUSK
2. Pan Leszek BALCEROWICZ
3. Pan Janusz LEWADOWSKI i inni SKOMPROMITOWANI LIBERAŁOWIE.
Powierzenie takim ludziom budowanie przyszłości naszego narodu to tak jakby powierzyć LISOWI budowę i zabezpieczenie kurnika.
Pomimo, że jestem BEZDOMNYM PATRIOTĄ, to sobię jakoś radzę i dziękuję za troskę.
Ważniejszym jednak od mojego losu jest to, aby takich ludzi jak ja UBYWAŁO, a nie PRZYBYWAŁO i dlatego do skutku nleży przypominać ZŁO jakiego w/w osoby się DOPUŚCIŁY tylko i wyłącznie po to, aby NIE dopuścić NIGDY ich do władzy i dlatego podaję kolejny NOWY 32 ODCINEK „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji pod OSĄD PUBLICZNY:
Ciąg dalszy Historii „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA,
na której nieźle OBŁOWIŁ się nasz „BARON” Artur ŁĄCKI (obecnie NAJBOGATSZY poseł w Sejmie NASZEJ Najjaśniejszej RP),
rzetelnie, a przede wszystkim profesjonalnie opisanej w czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, socjologa, profesora zwyczajnego UAM w Poznaniu, autora ponad 100 publikacji naukowych, laureata wielu nagród międzynarodowych, stypendysty NATO, Fundacji Środkowoeuropejskiego i London School of Economics.
w oczach bezdomnego, ofiary upadku PPD i UR „ODRA” w Świnoujściu.
ODCINEK TRZYDZIESTY PIERWSZY – „ZŁODZIEJSKIEJ” prywatyzacji Leszka BALCEROWICZA
p.t. „firmy KONSULTINGOWE – „PERPETUUM MOBILE” na BEZKARNE OKRADANIE POLSKIEGO FISKUSA i RUJNOWANIE POLSKICH firm PRZEJĘTYCH przez OBCYCH KAPITALISTÓW”
Motto Cicerona
„Historia magistra vitae est” – Historia jest nauczycielką życia.
Jego słowa oznaczają, że powinniśmy czerpać naukę z minionych zdarzeń i UNIKAĆ BŁĘDÓW, jakie popełniali nasi przodkowie.
Wracając do meritum to proszę zauważyć, że
Pan prof. Leszek BALCEROWICZ, gdyby nie daj Boże PO ze swoimi przystawkami, wygrali wybory w 2023 r., ZAMIERZA kontynuować swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację – na początek zamierza DOBRAĆ się do PKN „ORLEN”.
Do tego dopuścić nie wolno i dlatego należy przypominać DO SKUTKU to, czego DOPUŚCIŁ się Pan prof. Lesze BALCEROWICZ, szczególnie w latach 1989 – 1991, wdrażając swoją „ZŁODZIEJSKĄ” prywatyzację i dlatego należy uczynić wszystko, aby do tego nie dopuścić w PRZYSZŁOŚCI, dla dobra naszego kraju Polski, szczególnie dla osób z obszaru dolnej części PIRAMIDY MASLOWA.
Jak to wyglądało w praktyce pokazuje choćby treść zapisana na str. 292, tom 3 czterotomowej monografii pt. „Z deszczu pod rynnę. Meandry Polskiej prywatyzacji” autorstwa Jacka Tittenbruna, której odnośne fragmenty cyt.:
„CZTERDZIEŚCI procent rynku tłuszczowego należy u nas aktualnie do AMERYKAŃSKIEJ firmy o nazwie „White Eagle Industries” z siedzibą w Bostonie.
Z każdego miliona ton rzepaku, które u nas przerabiamy, „ORŁY z BOSTONU” przerabiają 400 tys. ton w „Bolmarze SA Tłuszcze Roślinne” w Bodaczowie koło Zamościa oraz w Nadodrzańskich Zakładu Przemysłu Tłuszczowego w Brzegu.
Były członek zarządu „Bolmaru”, Lech Kempczyński, POINFORMOWAŁ, że zakłady zostały SPRZEDANE, ponieważ OCZEKIWANO od AMERYKAŃSKIEGO kontrahenta MYŚLI TECHNICZNEJ i TECHNOLOGII oraz ZAINWESTOWANIA w zakład 15 mln dol. Zostało to ZAPISANE w UMOWIE.
Tymczasem Bodaczów NIE OTRZYMAŁ od AMERYKANÓW NAWET ŚRUBKI. Wpłacili wprawdzie POŁOWĘ WYNEGOCJOWANEJ kwoty, ale pieniądze poszły NA PODNIESIENIE kapitału spółki.
Poważniejsze „OSIĄGNIĘCIA” odnotowali za to AMERYKANIE na polu WYPROWADZANIA pieniędzy, tak ŻEBY WYKAZAĆ ZYSK ZEROWY. W tym celu ZLECANO np. KOSZTOWNE, a NIEPRZYDATNE EKSPERTYZY, takie m.in. jak EKSPERTYZA na temat
„Rozwoju stosunków międzynarodowych z państwami Unii Europejskiej, Północnej i Południowej Ameryki, a także w obszarze Pacyfiku”
Za tę EKSPERTYZĘ zakład ZAPŁACIŁ w 1997 r. GRUBO PONAD 500 tys. zł.
W 1998 r. EKSPERTYZĘ „Przydatność zakupu linii automatycznego BUTELOWANIA oleju” WYCENIONO na 450 tys. zł.
NOWA POLSKA linia do takiego BUTELKOWANIA, np. w Bodaczowie ZAINSTALOWANA i WYKORZYSTYWANA tylko w 60% (TVP 1 „Agrolinia” , 06.08.1999), kosztuje MNIEJ, bo około 200 tys. zł. Rezultaty takiej WYNISZCZAJĄCEJ gospodarki NIE DAŁY NA SIEBIE DŁUGO CZEKAĆ.
Połączone z DOKONYWANYMI przez powołany przez WEI zarząd FIKCYJNYMI zakupami RZEPAKU na Ukrainie i ZAGARNIĘCIEM należności za olej, zakłady w Bodaczowie i w Brzegu Opolskim, jedne z NAJNOWOCZEŚNIEJSZYCH w Europie, decyzją Sądu Rejonowego w Zamościu zostały postawione 1 czerwca 2001 r. w STAN UPADŁOŚCI .
DŁUGI „Bolmaru” na koniec 2000 r. WYNOSIŁY PONAD 35 mln zł i PRZEKROCZYŁY wartość majątku trwałego (30 mln zł). Firma NIE REGULOWAŁA ZOBOWIĄZAŃ („Koniczynka” , 15 (27), 14.08.1999; „Puls Biznesu” 06.06.2001)” – koniec cytatu
C.d.n.
Pozdrawiam i zapraszam do merytorycznej dyskusji.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK
Gred mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 12:44
Ale głupoty piszesz, daj spokój. :-)
emeryt mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 16:00
GRED. T nie głupoty jak sugerujesz lecz szczera prawda
lecz co o tym może wiedzieć dzisiejsze pokolenie,skoro tego nie przeszli
anonim mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 20:18
Trochę faktów by się przydało. Historia prywatyzacji majątku narodowego zaczęła się od rządów klasy robotniczej ( Solidarność)
Premier Hanna Suchocka za to odpowiada. Powstanie PO to już zupełnie inny rozdział polskiego piekiełka.
Co się stało z majątkiem po PZPR ( temat,,Srebrnej” itp.)? To też wałek grubymi nićmi szyty. Ale o tym teraz nie wolno ;)
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK mówi:
paź 3, 2022
o godzinie 6:45
Do wpisu
ANONIM mówi:
paź 2, 2022
o godzinie 20:18
Zapis, który cyt.:
„Co się stało z majątkiem po PZPR ( temat,,Srebrnej” itp.)? To też wałek grubymi nićmi szyty. Ale o tym teraz nie wolno”
jest NIEPRAWDZIWY, albowiem
Jak najbardziej można o tym pisać.
Np . na portalu internetowym „Bezprawnik” ciekawe informacje można wyczytać na ten temat w artykule pt.:
„Jarosław Kaczyński i jego spółka Srebrna, czyli „afera”, która znana jest mądrym i nigdy nie zainteresuje prostych.”
autorstwa JAKUB KRALKA opublikowany w dniu 29 01.2019 r.
Dla zachęty podaję dwa cytaty z tej publikacji:
Cytat pierwszy
„Roman Giertych, jak podejrzewam naczelny reżyser taśmy Kaczyńskiego w Gazecie Wyborczej, zapowiadał szumnie od piątku, że dzisiejsze taśmy okażą się wielkim wydarzeniem. Pytany o ocenę rangi wydarzenia pisał – 11/10. Otóż w mojej ocenie uczy nas to jednego – nigdy nie idźcie na domówkę Romana Giertycha, jeśli nie oceni jej potencjału na przynajmniej 158/10, inaczej zanudzicie się przy degustacji serów.”
Cytat drugi:
„Ps. Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Ja dopisuję do publikacji Wyborczej własne wnioski na bazie wiedzy posiadanej z innych źródeł – na temat nieco dyskusyjnego charakteru Srebrnej i budowanego imperium. Ale po lekturze samego artykułu trudno jest do końca zrozumieć co dokładnie redakcja ma do zarzucenia Kaczyńskiemu.”
Pozdrawiam i życzę ciekawej lektury.
BEZDOMNY ZBIGNIEW ŚWIĄTEK