Ochotnicy, którzy latem brali udział w gaszeniu pożarów lasów w Szwecji mają kłopot z fiskusem. Mogą zostać opodatkowani. Powód? Przyjęcie korzyści w postaci darmowego wyżywienia i noclegów! – informuje Radio Szczecin.

Polska skierowała do działań 139 strażaków Państwowej Straży Pożarnej, głównie z województwa zachodniopomorskiego. Naszych strażaków – dotychczas – sprawa nie dotyczy. Ale ich koleżanki i koledzy ze Szwecji otrzymali od Szwedzkiej Agencji Ochrony Cywilnej list z prośbą o spisanie listy bezpłatnych świadczeń, jakie otrzymali podczas dobrowolnego uczestnictwa w akcji gaszenia pożarów. Chodzi o darmowe posiłki oraz o organizowane dla nich noclegi w namiotach lub szkołach. Według szwedzkiego prawa fiskalnego: niektóre ze świadczeń, które otrzymywali ochotnicy, podlegają opodatkowaniu!

Wielu strażaków i ratowników – którzy w lipcu przebywali na urlopach – na wieść o trudnościach w gaszeniu pożarów lasów postanowiło przerwać wypoczynek i zgłosiło się, by pomóc swoim kolegom. Wiadomość o możliwości zapłacenia podatku za uczestnictwo w trudnej akcji gaszenia pożarów wielu z nich przyjęło z niedowierzaniem.

Tobias Baudin, przewodniczący Związku Zawodowego „Kommunal” zrzeszającego strażaków i ratowników powiedział gazecie Aftonbladet, że próba opodatkowania ochotników jest ”kpiną wobec tych, którzy przerwali swoje urlopy, aby spieszyć, ratować domy i dobytek innych”.

Pożary w Szwecji ogarnęły latem łącznie ponad 25 tys. hektarów lasów. W akcji ich gaszenia uczestniczyło kilka tysięcy ochotników i ratowników. Zastępy strażaków oraz sprzęt gaśniczy wysłało do Szwecji osiem państw Unii Europejskiej oraz Norwegia.

źródło:
Polskie Radio Szczecin