Polska zakontraktowała lek na COVID-19. Czekamy na zatwierdzenie przez EMA – poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki. Przypomnijmy, że Wielka Brytania dopuściła w czwartek do użycia opracowaną przez firmę Merck tabletkę (molnupiravir), która leczy COVID-19.

Lek ma pojawić się również w Unii Europejskiej. Premier Mateusz Morawiecki przekazał w piątek, że Polska zakontraktowała już lek. – Czekamy na zatwierdzenie przez EMA. Mam nadzieję, że nastąpi to lada dzień. Polska zakontraktowała te leki, które jeszcze nie są w obiegu i które mam nadzieję, że też uratują znaczną liczbę istnień ludzkich – podkreślił.

Premier dodał, że poza tym Polska zamawia te leki, które już obecnie są stosowane w terapii niektórych chorych z COVID-19, np. remdesivir. Lek o nazwie molnupiravir może być podawany osobom powyżej 18. roku życia, u których test potwierdził obecność koronawirusa i które mają co najmniej jeden czynnik ryzyka rozwoju ciężkiego przebiegu choroby. Ma być przyjmowany doustnie dwa razy dziennie przez pięć dni przez osoby, u których przebieg COVID-19 ma łagodną do umiarkowanej postaci, czyli nie wymagają hospitalizacji.

Molnupiravir jest obecnie w trakcie procesu zatwierdzania przez organy regulacyjne w USA, Unii Europejskiej i w innych krajach. Jak wskazują lekarze, tabletka, która redukuje objawy i przyspiesza powrót do zdrowia, może być szczególnie istotna w przypadku ludzi nie reagujących dobrze na szczepienia. Może też okazać się przełomowa, zmniejszając obciążenie szpitali, co pomoże ograniczyć pandemię w biedniejszych krajach ze słabymi systemami opieki zdrowotnej. Wzmocniłoby to również dwutorowe podejście do pandemii – leczenie za pomocą leków oraz zapobieganie, głównie poprzez szczepienia.