Dzielnicowi z Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu Pomorskim włączyli się w działania Straży Leśnej, realizując wspólną akcję pod kryptonimem „Wieniec”. Celem operacji jest przede wszystkim przeciwdziałanie kłusownictwu oraz kontrola legalności skupu i obrotu zwierzyną.
Funkcjonariusze obu służb koncentrują się również na egzekwowaniu przepisów dotyczących ochrony przyrody, zwłaszcza w zakresie zapobiegania umyślnemu płoszeniu i niepokojeniu dzikich zwierząt.
Współpraca Policji i Straży Leśnej to kluczowy element strategii na rzecz bezpieczeństwa ekologicznego i ochrony środowiska naturalnego. Dzięki połączonym siłom możliwe jest skuteczniejsze eliminowanie zagrożeń wynikających z nielegalnego obrotu zwierzyną, a także egzekwowanie przepisów regulujących działalność osób przebywających w lasach.
W ramach operacji „Wieniec” funkcjonariusze monitorują tereny leśne, w tym obszary objęte ochroną. Szczególną uwagę poświęcają osobom zbierającym poroże jeleni i danieli, sprawdzając, czy ich działania nie naruszają obowiązujących regulacji. Ponadto zwracają uwagę na zachowanie spokoju w naturalnym środowisku zwierząt, by uniknąć ich niepotrzebnego stresu, który mógłby negatywnie wpłynąć na ich zdrowie i zachowanie.
Działania w ramach akcji „Wieniec” prowadzone są zgodnie z obowiązującym prawem i potrwają do 14 marca br. Ich nadrzędnym celem jest ochrona dzikiej fauny oraz zapewnienie równowagi ekologicznej w regionie. Regularne kontrole oraz stała obecność funkcjonariuszy w lasach mają odstraszać potencjalnych kłusowników i osoby naruszające przepisy dotyczące ochrony przyrody.
11 komentarzy
Anonim mówi:
mar 6, 2025
o godzinie 18:54
Lans-🐰🦜🦆 a my cierpimy .
Anonim mówi:
mar 6, 2025
o godzinie 17:47
Straszą społeczeństwo. Czy tak jest rola służb ? Dużo gadają, niewiele robią i niewiele mogą. Cwani przestępcy doskonale z nimi radzą sobie. Za to starej babce zbierającej chrust wygarną z grubej rury.
Anonim mówi:
mar 6, 2025
o godzinie 17:44
Strażnik Leśny z policjantem pojeżdżą sobie terenowym wozem po lesie. Fajna służba.
rys mówi:
mar 6, 2025
o godzinie 16:53
czy oni siebie słyszą?Jak robią polowania i tłuką zwierzynę to jej nie straszą a jak człowiek pójdzie do lasu i znajdzie poroże to musi się wytłumaczyć skąd je wziął,rzeczywiście pokrętna logika….
Anonim mówi:
mar 6, 2025
o godzinie 15:36
Jak znajde poroże na ziemi to źke ,ale jak odcinają łby zwierzętom to super ha ha dziadostwo
Anonim mówi:
mar 6, 2025
o godzinie 15:35
Alkomatem ich wszystkich przebadajcie
Anonim mówi:
mar 6, 2025
o godzinie 15:17
świetne pozowanie do zdjeć !
Ela mówi:
mar 6, 2025
o godzinie 12:57
To znaczy jak idę na grzyby to się zwierzyna stresuje , a jak do niej myśliwi strzelają to już nie .
Anonim mówi:
mar 6, 2025
o godzinie 11:37
Jaki lans. Masakra.
leśniczy mówi:
mar 6, 2025
o godzinie 11:05
Najwięksi kłusownicy to myśliwi
O2S mówi:
mar 6, 2025
o godzinie 15:24
A jak upoluje człowieka ( bo pomyli np z zającem ) to 2 lata w zawieszeniu.