Choć może się to wydawać paradoksalne, drożyzna i rozpędzona inflacja sprawiły, że do sklepów chodzimy częściej – zauważa „Rzeczpospolita”. Jak wynika z przedstawionych badań, w pierwszym kwartale konsument robił zakupy w dużych sieciach 15 proc. częściej niż w 2022 r.

Co się kryje za tą praktyką? Jak wyjaśnia „Rzeczpospolita”, Polacy poszukują oszczędności w promocjach. To dlatego w pierwszym kwartale tego roku, klienci odwiedzili duże sieci handlowe o 15 proc. częściej niż w tym samym okresie w 2022 roku.

Analizy wizyt blisko 364 tys. konsumentów zawarta w raporcie firmy technologicznej Proxi.cloud, na który powołuje się „Rzeczpospolita”, wskazały, że w efekcie częstszych wizyt w dyskontach, hipermarketach i supermarketach w pierwszym kwartale ruch średnio był wyższy 9 proc. Proxi.cloud zaznacza, że Polacy, zaciskając pasa i coraz częściej szukają najlepszych cenowo ofert.

– Wskazują na to też wyniki różnego rodzaju sondaży, w których nawet 80 proc. konsumentów deklaruje taką potrzebę – przekonuje. Tu wygrywają dyskonty, za sprawą poziomu cen, oferty i bliskiej klientowi lokalizacji.