Zapowiedź wprowadzenia emerytur stażowych, chęć likwidacji patodeweloperki i przeprowadzenie transformacji energetycznej, ale z uwzględnieniem zachowania węgla – to niektóre z punktów wystąpienia prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego podczas konferencji programowej w Końskich. Lider PiS-u poruszył także kwestie społeczne. „Odrzucamy atak na życie bezbronnych, pamiętając jednocześnie, że kobieta w ciąży ma pełne prawo do życia i zdrowia” – dodał.

Na konferencji programowej w Końskich (województwo świętokrzyskie) Jarosław Kaczyński mówił, że jego ugrupowanie ma zazwyczaj „opasłe” programy. Tusk ma 100 (propozycji programowych), a my mamy dużo więcej – powiedział.

Podkreślił, że wartości Prawa i Sprawiedliwości pozostają niezmienne. Pierwszą z nich, jak mówił, jest godność każdego człowieka, która nie może zależeć od pozycji społecznej, wieku, czy rasy. My to odrzucamy, każdy człowiek ma swoją godność i my to szanujemy i będziemy szanować – oświadczył.

Kolejną wartością, o której mówił lider partii, jest ludzkie życieNiestety, nie jest to dzisiaj oczywiste. W wielu krajach jest wiele ideologii bardzo ekspansywnych, które tę wartość życia człowieka podważają. Człowiek ma żyć wtedy, gdy jest zdrowy, silny, gdy mu dobrze, gdy jest szczęśliwy, gdy jest młody, a później… Później to może być różnie. My te ideologie z całą siłą odrzucamy – oświadczył.

My też odrzucamy atak na życie bezbronnych, pamiętając jednocześnie, że kobieta w ciąży, kobieta rodząca ma też pełne prawo do życia i zdrowia. To prawo musi być – jak to kiedyś mówiono – obserwowane, czyli uznawane. I my je uznajemy – dodał.

Kolejną ważną wartością dla PiS-u jest – jak powiedział Kaczyński – „wolność, która wiąże się z demokracją”Każdy człowiek musi mieć swoją sferę wolności, w której może się na różne sposoby, zgodnie ze swoimi zdolnościami, ze swoimi uczuciami, chęciami, ambicjami realizować – stwierdził.

Podkreślił, że „nie jest zadaniem państwa, ani zadaniem jakichś grup społecznych, czy nawet pojedynczych osób, by tę wolność odbierać”. My tej wolności bronimy, ale ona może funkcjonować realnie tylko w połączeniu z demokracją, czyli wolnością – można powiedzieć – partycypacyjną, polegającą na tym, że się po prostu uczestniczy we władzy – albo bezpośrednio jak w referendum, albo pośrednio poprzez wybory – mówił lider PiS.

Ocenił, że „dziś jest tendencja do tego, by to kwestionować, by przekazywać władzę różnego rodzaju instytucjom, które są poza jakąkolwiek kontrolą. My tego rodzaju dążenia – wszystko jedno, czy chodzi o sądy, czy o jakieś inne instytucje, jakieś środowiska, jakieś tzw. elity – odrzucamy. Władza jest w ręku narodu – oświadczył lider PiS.