18-letnia Magda M. ze Świńca straciła życie, gdyż na jej drodze stanął zwyrodniały 29-letni Dawid J., pochodzący z sąsiedniego Sulikowa. Dziewczyna wyjechała skuterem po zakupy dla babci do Kamienia Pomorskiego. Do domu już nigdy nie wróciła. Dziś o 11 odbędzie się pogrzeb zamordowanej dziewczyny.

Ciało Magdy M. ze Świńca odnaleziono 30 maja po niespełna tygodniowych poszukiwaniach. Od razu namierzono mordercę. Był w kręgu podejrzanych, gdy jego sumienie obciążał inne zbrodnie z przeszłości. Pewne krzywdy są nieodwracalne. Teraz nie pozostaje bliskim śp. Magdy nic innego jak pożegnać ją w najczulszy i najgodniejszy sposób, jaki tylko można.

Magda wyjechała skuterem na zakupy do sąsiedniej miejscowości i nie wróciła już do domu. Okrutny los sprawił, że na swojej drodze spotkała Dawida J. (29 l.). Mężczyzna udawał, że chce jej pomóc w powrocie do domu, bo dziewczynie nawalił pojazd. Zwyrodnialec zwabił ją, a później zabił. Morderstwo wstrząsnęło Polską.

Do zabójstwa i gwałtu przyznał się 29-letni Dawid J. Mężczyzna był znany w policyjnej kartotece – jako 14-latek odsiadywał w poprawczaku karę za uprowadzenie i zabicie rok młodszej dziewczyny. Na jednej z przepustek miał molestować 11-letnią siostrę. Magdę pożegnali już z płaczem i niedowierzaniem koledzy z liceum w Gryficach.