Polska, jako beneficjent dużych pieniędzy z KPO, ma obowiązek wprowadzić wiele rozwiązań związanych z ekologią i ochroną klimatu. Jednym z nich jest wprowadzenie wysokiego podatku od samochodów spalinowych. Musi się to wydarzyć do końca 2024 roku. Będzie to jednorazowa opłata.

Do końca 2024 roku zostanie wprowadzona jednorazowa opłata, której wysokość będzie zależała od normy Euro danego samochodu. W 2026 roku podatek ten będzie naliczany każdego roku – informuje poniedziałkowa „Rzeczpospolita”. Najwyższe stawki będą dotyczyć samochodów z najstarszymi normami emisji spalin.

Jak czytamy, nowe podatki prawdopodobnie będą dotyczyć każdego właściciela samochodu spalinowego. Nie jest jeszcze znana dokładna ich wysokość, ale według wstępnych ustaleń pod uwagę będą brane rok produkcji samochodu, a co za tym idzie, spełniane normy emisji spalin, stopień emisji dwutlenku węgla (CO2) oraz stopień emisji tlenków azotu (NOx).

Podobne opłaty są już obecne w wielu krajach Unii Europejskiej, choć zasady ich naliczania różnią się w zależności od kraju. Celem nowego podatku jest zniechęcenie obywateli do posiadania i użytkowania starych pojazdów, które są znacznie bardziej szkodliwe dla środowiska – podaje dziennik.