Minister Zdrowia Adam Niedzielski przekazał, które grupy społeczne mogą spodziewać się wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19, jeżeli sytuacja epidemiczna w Polsce ulegnie pogorszeniu. Minister poinformował też, że opracowywany jest model podejmowania decyzji na temat wprowadzania pewnych obostrzeń i powiedział, co dalej z obowiązkiem noszenia maseczek w Polsce.

W wywiadzie opublikowanym w piątek w „Rzeczpospolitej” Niedzielski był pytany, czy rząd ma już scenariusz czwartej fali.

„Prowadzimy analizę wariantową. Mamy kilka scenariuszy, którym przypisujemy różne prawdopodobieństwo. W najbardziej pesymistycznym oceniamy, że mniej więcej na przełomie września i października liczba zakażeń może osiągnąć nawet 15 tys. dziennie. Scenariusz najbardziej optymistyczny jest taki, że będziemy w tzw. trendzie bocznym – liczba zakażeń oczywiście będzie trochę rosła, ale nie przekroczy pułapu tysiąca dziennie” – powiedział.

Minister Zdrowia Adam Niedzielski przekazał, które grupy społeczne mogą spodziewać się wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19, jeżeli sytuacja epidemiczna w Polsce ulegnie pogorszeniu. Minister poinformował też, że opracowywany jest model podejmowania decyzji na temat wprowadzania pewnych obostrzeń i powiedział, co dalej z obowiązkiem noszenia maseczek w Polsce.

Był też pytany o możliwość wprowadzenia powszechnego obowiązku szczepienia. „Bardzo dużo zależy od sytuacji epidemicznej. Jeżeli będziemy mieli ją pod kontrolą – co oznacza, że będziemy np. mieli liczby zakażeń idące w tysiące, ale jednocześnie nie będzie się to przekładało na obciążenie szpitali, na dużą liczbę hospitalizacji i na dużą liczbę zgonów – to wtedy ten obowiązek oczywiście jest o wiele mniej prawdopodobny” – odparł minister.

„Jeżeli natomiast patrzymy sobie na poszczególne grupy, które ewentualnie takiemu obowiązkowi mogą podlegać, to zawsze wskazuję pewnego rodzaju analogię. Jak pan pamięta dyskusję z grudnia i stycznia, które grupy mają być priorytetowe, to wtedy wszyscy podnosili ręce. Koniecznie pracownicy ochrony zdrowia – i to szeroko rozumiany cały sektor, łącznie z dostawcami – seniorzy, nauczyciele, służby mundurowe. I w pewnym sensie ta sama logika, ta sama kolejka, powinna być stosowana przy ewentualnych obowiązkowych obostrzeń.