To miała być interwencja, która dotyczyła nietrzeźwego rowerzysty. Jak okazało się później, mężczyzna nie był pijany, lecz chory. Pomogli przybyli na miejsce funkcjonariusze.
Według zgłaszających, mężczyzna, który znajdował się przy płocie, nieopodal Powiatowego Urzędu Pracy miał znajdować się pod wpływem alkoholu. Na miejsce wezwano policjantów, którzy mieli powstrzymać rowerzystę przed dalszą jazdą. Przybyli na miejsce funkcjonariusze po przeprowadzeniu badania trzeźwości zrozumieli, że mężczyzna nie był pijany, tylko chory.
Na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego, który zajął się mężczyzną. Nie potrafił on powiedzieć gdzie się znajduje, ani co się z nim dzieje. Chorego przewieziono do szpitala.
13 komentarzy
Anonim mówi:
wrz 20, 2022
o godzinie 17:48
Jestem z rodziny , pan miał zawał serca, cudem przeżył.
Krzysiek mówi:
wrz 13, 2022
o godzinie 17:27
A gdzie jest Pan, który jako pierwszy pomagał temu Panu. Panie z biura go nie widziały? I od kiedy pijany rowerzysta stawia koło siebie rower na nóżce? Czy to nie było podejrzane? Dobrze że to tak się skończyło.
Anonim mówi:
wrz 12, 2022
o godzinie 18:27
a jakby nie wezwały i nikt nie udzieliłyby pomocy to wyzwalalibyście, że znieczulica… zawsze źle
Mieszkanka mówi:
wrz 12, 2022
o godzinie 17:16
Nie jest napisane że policję wezwały panie z urzędu więc kłania się czytanie ze zrozumieniem. Lekarzem nie jestem ale objawy raczej nie cukrzycowe
Z. mówi:
wrz 12, 2022
o godzinie 17:09
Rozumiem więc, że komentujący poniżej są z zawodu lekarzami, mają alkomat i rentgen w oczach i już po pierwszym spojrzeniu na człowieka będą wiedzieć, że osoba nie jest pod wpływem tylko chora. Gratulacje za spostrzegawczość. Ilu z Was dziś minęło tego człowieka, stojącego pod płotem i ilu z Was się zainteresowało czy nie potrzebuje pomocy? Zero.
Anonim mówi:
wrz 12, 2022
o godzinie 18:46
Super redaktor jak zazwyczaj tak zredagował informację, że nijak to się ma do rzeczywistości. Pan w ogóle nie był w urzędzie, więc nikt go nie oceniał, pan poprostu długo kiwał się przy płocie PKS z rowerem obok i w każdej chwili mógł upaść na drogę zagrażając sobie i innym użytkownikom drogi. Dlatego interweniowała policja, która po zbadaniu sytucji wezwała pogotowie. Ot i cała historia.
Anonim mówi:
wrz 12, 2022
o godzinie 16:47
To nie była cukrzyca
Ola mówi:
wrz 12, 2022
o godzinie 16:44
Za zniesławienie Pana powinny otrzymać mandat karny wzywające Policję
Anonim mówi:
wrz 12, 2022
o godzinie 16:35
Według nich każdy kto przychodzi do urzędu pracy to pijak albo niewiadomo kto. Wstyd,oby oni nie byli kiedyś potraktowani z góry i zmieszani z błotem.
bubu mówi:
wrz 12, 2022
o godzinie 16:16
Widocznie często te panie przychodzą do pracy „na kacu” i każdy kto wygląda inaczej niż one jest pijany.
Anonim mówi:
wrz 12, 2022
o godzinie 15:25
Co za tępe idiotki tam pracują. 🤦🤦🤦 Żeby nie rozpoznać cukrzyka kurwa nie wierzę 🤦🤦 a niby takie mądre po szkołach 🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Lekarz z urzędu pracy mówi:
wrz 12, 2022
o godzinie 16:40
kurwa cukrzyka co to?
Nie wiem jak rozpoznać?
Po szkołach mądre jesteśmy szystkie
Maria mówi:
wrz 12, 2022
o godzinie 14:16
Tak pracownicy traktują ludzi potrzebujących.