Kolejne dramatyczne interwencje Animalsów ze Świnoujścia. Tym razem Wolin i brodzące w odchodach zwierzęta. Do tego zestawu łańcuchy, bardzo krótkie a co za tym idzie maksymalnie krępujące ruch. 

– Właściciel jednego z tych piesków jest w szpitalu, ktoś miał się nim opiekować, ale jak widać piesek brodzi w odchodach a w miskach jest sucha bułka i woda – informują Animalsi.

Warunki bytowe drugiego ze zwierzaków niestety nie lepsze. 1,5 metrowy łańcuch maksymalnie krępuje ruch. Obydwa zwierzaki nie spuszczane z nich nawet na chwilę.

Niestety tym razem nie udało się nikogo zastać, ale przedstawiciele świnoujskiej Fundacji nie składają broni i zapowiadają powrót w to miejsce.