Polacy żegnają się z maseczkami. Od poniedziałku ich noszenie nie będzie już obowiązkowe, także w przestrzeniach zamkniętych: urzędach, sklepach, autobusach. Oprócz tego znika kwarantanna i izolacja. Takie zmiany ogłosił na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.

Minister zdrowia ogłosił od poniedziałku 28 marca zniesienie obowiązku zakrywania nosa i ust. Wyjątkiem są podmioty lecznicze, czyli przychodnie i szpitale. Obowiązek zakrywania twarzy dotyczy zarówno pracowników, jak i pacjentów.

Minister zdrowia Adam Niedzielski zastrzegł jednak, że maseczki powinny być używane w sytuacjach, które sami identyfikujemy jako związane ze zwiększonym ryzykiem zakażenia – chodzi np. o duże skupiska ludzi.

„Wtedy rekomenduję, by używać maseczek” – powiedział. Zniesiona zostanie także kwarantanna dla współdomowników i kwarantanna zagraniczna.

MZ znosi także izolację. Pacjenci zidentyfikowani jako pozytywni będą musieli sami się izolować w domu – podał resort. Adam Niedzielski wyjaśnił, że osoby zakażone będą dostawać zwolnienie i będą musiały same się izolować, mając świadomość zagrożenia. Nie będzie już tym zarządzał sanepid. De facto to oznacza koniec kontroli nad tym, czy osoba zakażona rzeczywiście pozostaje w domu czy z niego wychodzi.

„Jeżeli będą pojawiały się ogniska, jeżeli będziemy mieli do czynienia z jakimiś lokalnymi zjawiskami epidemicznymi, to oczywiście sanepid cały czas posiada uprawnienia do tego, żeby nakładać kwarantannę i decydować o izolacji” – zaznaczył minister zdrowia.

Resort zaznacza, że sytuacja epidemiologiczna w każdej chwili może się zmienić. „Cały czas będziemy ją monitorować” – podaje