Szkoły Podstawowe w Kamieniu Pomorskim, Gimnazjum, Szkoła Podstawowa w Dziwnowie, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Wolinie, Państwowa Publiczna Szkoła Podstawowa w Koniewie szykują się do strajku. Z dotychczasowych danych wynika, że dziewięćdziesiąt procent protestujących jednostek weźmie udział w strajku.

Nauczyciele w całym kraju nie ustępują ze swoich postulatów i w dalszym ciągu domagają się podwyżek płac w wysokości 1000 złotych. To, czy strajk się odbędzie zależy też od wyników rozmów, które są prowadzone przez szefów związków zawodowych w Warszawie.

Maciej Kopeć, który łączy zasiadanie w ławach sejmiku województwa zachodniopomorskiego ze sprawowaniem funkcji wiceministra edukacji narodowej wierzy, że przez akcję strajkową nie dojdzie do paraliżu egzaminów i funkcjonowania szkół.

– Najważniejszym problemem, którego chcielibyśmy uniknąć są zakłócenia egzaminów. Jestem przekonany, że nikt na takie drastyczne metody się nie będzie decydował. Nie da się jednak rozwiązać tych problemów w ciągu jednego miesiąca. Nawet jak ktoś mówi, że dał rządowi 40 dni, to za mało – uważa.