Odśnieżanie którego nie było, sprzątanie którego w zasadzie wcale nie widać a dla niektórych kolejna podwyżka. Tak właśnie od lat wygląda polityka skostniałego Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej „Zdrój”. – Może to podwyżka na pokrycie fachowo przeprowadzonego remontu schodów? – dopytuje jedna z Mieszkanek. 

O sposobie działania kamieńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Zdrój” z pewnością można by napisać nie jedną książkę. Na początku stycznia, reporter „Dziennika Powiatu Kamieńskiego” ujawnił, iż w spółdzielni od czerwca 2016 do września 2017 roku zatrudniona była osoba, której wypłacano pieniądze, za świadczenie pracy na rzecz spółdzielni której nie wykonywano. Dodatkowo, w kuluarach pojawiły się informacje, iż może chodzić o córkę osoby zasiadającej w Zarządzie Spółdzielni Mieszkaniowej.

Do naszej redakcji nieustannie zgłaszali się Czytelnicy, którzy oceniali sposób funkcjonowania Spółdzielni. Odśnieżanie, którego nie było, brudne klatki schodowe, w których pomimo zapisów regulaminu nikt od dłuższego czasu nie mył okien. To tylko kilka ze zgłoszeń.

Kolejny rok i kolejna podwyżka. Może to za fachowo wykonany remont schodów do piwnicy? – irytuje się jedna z naszych Czytelniczek, która na swojej klatce schodowej zastała informacje o „czasowo” wprowadzonej wyższej stawce odpisu na fundusz remontowy.

Tak według zaprezentowanego planu remontów miały wyglądać działania spółdzielni w 2018 roku.