Trybunał Konstytucyjny orzekł, że rozporządzenie MEN, przewidujące, że od 1 września br. religia lub etyka będą się odbywać w szkołach w wymiarze jednej godziny tygodniowo, jest niezgodne z konstytucją. Minister edukacji arbitralnie ukształtował treść rozporządzenia – podkreślono w uzasadnieniu wyroku.
Trybunał wydał orzeczenie trojga sędziów pod przewodnictwem prezesa TK Bogdana Święczkowskiego. Sprawozdawcą była Krystyna Pawłowicz; w składzie był jeszcze Stanisław Piotrowicz. Orzeczenie zapadło jednogłośnie. Sprawa dotyczyła nowelizacji rozporządzenia MEN z 17 stycznia 2025 r., która wprowadza od 1 września 2025 r. jedną godzinę religii lub etyki tygodniowo, odbywającą się bezpośrednio przed lub po obowiązkowych zajęciach.
– Trybunał zważył, że tryb wydania przez ministra edukacji zaskarżonego rozporządzenia jest niezgodny z ustawowym rozporządzeniem, które obliguje ministra właściwego do spraw oświaty do działania w porozumieniu z przedstawicielami kościołów. Minister edukacji arbitralnie ukształtował treść zaskarżonego rozporządzenia. Pominięte zostały merytoryczne stanowiska zainteresowanych przedstawicieli kościołów i związków wyznaniowych – powiedziała Pawłowicz, przedstawiając ustne motywy wyroku – Minister edukacji nie zrealizował więc obowiązku współdziałania w porozumieniu, ignorując zgłoszone przez przedstawicieli kościołów wątpliwości – dodała.
TK rozpoznał kolejny wniosek I prezes SN, dotyczący nowelizacji rozporządzenia MEN z 17 stycznia 2025 r., która wprowadza od 1 września 2025 r. jedną godzinę religii lub etyki tygodniowo, odbywającą się bezpośrednio przed lub po obowiązkowych zajęciach. Prezes Małgorzata Manowska w uzasadnieniu wskazała na pominięcie stanowisk kościołów i związków wyznaniowych oraz na naruszenie konstytucyjnego prawa rodziców do określania wychowania moralnego i religijnego dzieci.
2 komentarzy
Anonim mówi:
lip 4, 2025
o godzinie 7:20
2 godziny religii w szkole to przesada. Jedna w zupełności wystarczy. Dzieci mają dużo innych lekcji i religię mają na ósmej godzinie lekcyjnej. To jest przesada. A katecheci nie rozumieją problemu. Nie doceniają tego, że dzieci przychodzą na religię. Nie chcą np. wychodzić z nimi na dwór, mimo wcześniejszych obietnic. Albo mówią w kółko o protestantach.
emeryt już nie wierzący mówi:
lip 4, 2025
o godzinie 5:32
szkoła powinna być ŚWIECKA !!!! – RELIGIĘ MUSZĄ utrzymywać jej wierni ze swoich skŁadek -NIGDY PAŃSTWO !!