Strażacy Ochotnicy z Wolina przez kilkadziesiąt minut próbowali przekonać załogę jachtu do pozostawienia jednostki i spędzenia wieczoru w Wolinie. Wszystko w związku z wydarzeniem które miało miejsce po godzinie 17 na Zatoce Skoszewskiej. 

Wszystko rozegrało się po godzinie 17. Strażacy z Wolina zostali zadysponowani do jachtu, który osiadł na środku Zalewu. Na jachcie były 3 osoby.

Po długich negocjacjach tylko jedna zdecydowała się opuścić jednostkę I popłynąć ze strażakami do Wolina.