Instytut Transportu Samochodowego w najnowszym raporcie stwierdził, że zgodnie ze statystykami rośnie liczba wypadków z udziałem najmłodszych kierowców. Wnioski są niepokojące. Eksperci proponują wprowadzenie zmian, m.in. dotyczących ograniczeń prowadzenia pojazdów w nocy.

Jak przekazał serwis superbiz.se.pl, Instytut Transportu Samochodowego opublikował dane dotyczące bezpieczeństwa na drogach. Wynika z nich, że wśród najmłodszych kierowców w wieku 18-24 lat wskaźnik liczby wypadków wyniósł 11,37 na 10 tys. mieszkańców. Dla osób powyżej 60. roku życia był dużo mniejszy – 3,65.

ITS proponuje więc zmiany. Zgodnie z nimi, kierowca po zdanym egzaminie musiałby jeździć z osobą towarzyszącą przez dwa lata. Instytut chciałby też zmniejszenia dopuszczalnych limitów prędkości oraz zakazu samodzielnej jazdy w godzinach 22:00-6:00 dla najmłodszych kierowców.

Eksperci przekonują, że zapobiegłoby to sytuacjom, gdy niedoświadczeni kierowcy wracają sami w nocy np. z koncertów lub dyskotek. Zgodnie z propozycją, prowadzenie pojazdu w nocy byłoby możliwe w obecności osoby posiadającej prawo jazdy nie krócej niż pięć lat.