Jeszcze kilkadziesiąt lat temu odra była jedną z najniebezpieczniejszych chorób zakaźnych wieku dziecięcego. Dzięki szczepieniom zapomnieliśmy o niej. Teraz nie myślimy o szczepieniach i odra wraca.

W 2018 roku zarejestrowaliśmy 2 przypadki zachorowania na odrę. Dotyczą one dwóch dorosłych kobiet. Oba przypadki zostały zawleczone z Ukrainy – mówi Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. – Trzeba mieć jednak na względzie fakt, że odra jest chorobą o wysokiej zaraźliwości. Aby zapewnić odporność zbiorowiskową musi być zaszczepione 95 proc. społeczeństwa. W naszym województwie ta wyszczepialność jest niższa i wynosi 81 proc. dzieci w pierwszej dawce i 85 proc. dzieci w 10. roku życia. W związku z tym istnieje możliwość tworzenia się ognisk zachorowań.

Najwięcej zachorowań na odrę w ostatnich latach wykryto w 2015 roku. Wtedy do Inspekcji Sanitarnej zgłoszonych zostało 11 przypadków. W 6 przypadkach badania laboratoryjne przeprowadzone w kierunku przeciwciał odry dały wyniki dodatnie, natomiast 5 przypadków zakwalifikowano jako przypadki możliwe – na podstawie objawów klinicznych – zauważa Małgorzata Kapłan.

Odra to ostra wirusowa choroba zakaźna

Jedynym źródłem zakażenia w przypadku odry jest chory człowiek. Zakażenie szerzy się głównie drogą kropelkową oraz przez bezpośrednią styczność z wydzieliną jamy nosowo-gardłowej. Wirusy odry dostają się do organizmu przez usta lub nos oraz przez spojówki. Po namnożeniu w błonach śluzowych przedostają się do różnych organów, tj.: skóry, nerek, żołądka, jelit, wątroby. Okres wylęgania wynosi najczęściej od 10 do 12 dni.

Powikłania w przebiegu odry występują u ok. 30 proc. osób chorych, większość z nich odnotowuje się u dzieci do 5 roku życia oraz dorosłych powyższej 20 lat – informuje Kapłan.

Do powikłań w przebiegu odry należy biegunka i silne odwodnienie organizmu może wystąpić zapalenie ucha środkowego, zapalenie płuc, zapalenie mózgu, drgawki a nawet śmierć. Sanepid podaje, że około 1 na tysiąc osób umiera z powodu odry. Ochroną przed chorobą są szczepienia.

Nasze województwo jest zagrożone

Na koniec drugiego kwartału tego roku, w naszym regionie odnotowano 1090 osób uchylających się od szczepień. Na koniec 2017 roku od obowiązku szczepień uchylało się mniej, bo 799 osób.

Trzeba zauważyć, że wśród tych osób są takie, które przepisywane są z roku na rok, aż do momentu ukończenia 19 roku życia. wówczas kończy się obowiązek szczepień ochronnych – podkreśla Małgorzata Kapłan. – Istotny wpływ na wzrost liczby osób nie poddających się ustawowemu obowiązkowi szczepień ochronnych na terenie województwa miał m.in. coraz aktywniejszy ruch antyszczepionkowy. Ponadto, rodzice aby uniknąć obowiązku szczepień zmieniają świadczeniodawcę, miejsce zamieszkania, nie odbierają wezwań, a jeśli odbierają i to tak nie stawiają się z dzieckiem w przychodni. Szczepienie przeciw odrze cechuje wysoka skuteczność. Po podaniu pierwszej dawki w postaci szczepionki skojarzonej MMR – przeciw odrze, śwince i różyczce, odporność uzyskuje ok. 95-98 proc. osób zaszczepionych. Podanie dwóch dawek szczepionki zapewnia odporność wieloletnią.