Informacje o zerwaniu współpracy podała wcześniej na swoim portalu sieć „The Verge”, specjalizująca się w informacjach na temat nowinek technologicznych i działalności mediów, prezentująca także najnowsze produkty i rozwiązania wprowadzane przez spółki technologiczne.

Jak podkreśla Reuters, decyzja konglomeratu Alphabet Inc. jest związana z wcześniejszą, środową decyzją departamentu handlu USA o wpisaniu Huawei Technologies i 70 związanych z nim firm na tzw. czarną listę podmiotów, które muszą uzyskiwać zgodę rządu w Waszyngtonie na to, by kupować amerykańskie komponenty i technologię. Także amerykańscy producenci mikroprocesorów – jak Intel Corp czy Qualcomm Inc – tymczasowo zerwali współpracę z Huawei.

Huawei zachowa jedynie dostęp do publicznej wersji systemu operacyjnego Android dla urządzeń mobilnych – AOSP (Android Open Source Project), ale nie będzie mieć uprawnień dających dostęp do prawnie zastrzeżonego, własnościowego oprogramowania zamkniętego.

Co to zmienia dla użytkowników sprzętu Huawei? Dla obecnych – raczej niewiele. Przynajmniej na razie. Z dotychczasowych komunikatów wynika, że modele wypuszczone przed datą wprowadzenia sankcji będą odcięte od wsparcia Google przy aktualizacjach Androida, ale wciąż będą mogły korzystać z produktów Google, takich jak Google Play Store, Gmail i YouTube. Inaczej będzie z nowymi smartfonami, notebookami i tabletami, które stracą te dostępy. To prawdopodobnie zmusi chiński koncern do opracowania swojego systemu operacyjnego (nad którym i tak już pracuje) oraz rozwinięcia własnej oferty aplikacji.

Agencja Reutera przypomina w komentarzu, że w piątek pojawiły się informacje, iż departament handlu USA może okresowo złagodzić restrykcje nałożone na chiński koncern Huawei, by umożliwić amerykańskim firmom współpracującym z chińskim koncernem w sferze rozwiązań oraz infrastruktury „przestawienie się” i „funkcjonowanie bez zakłóceń”.