Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała stanowisko w sprawie Polbud Pomorze, lidera konsorcjów, które budują fragmenty dróg ekspresowych S3 oraz S6. Firma wstrzymała pracę a GDDKiA ostrzega wykonawcę przed konsekwencjami.
Firma kilka dni temu ogłosiła, że od 1 marca wstrzymuje prace na tych budowach z powodu „utrzymującego się od kilku miesięcy braku współdziałania” oraz „zwłoki” ze strony GDDKiA. Polbud informuje ponadto, że dwukrotnie występował z wnioskiem o mediację w sądzie polubownym przy Prokuratorii Generalnej RP, ale zamawiający nie wyrażał na to zgody. „W tej sytuacji, wobec utrzymującej się postawy zamawiającego, konieczne stało się skorzystanie z uprawnienia do wstrzymania prac” – pisze w oświadczeniu cytowanym przez Rynek Infrastruktury.
GDDKiA w czwartek (7 marca) oficjalnie odniosła się do sytuacji. Drogowcy wskazali, że wykonawca ma prawo nie pracować na budowie w okresie zimowym, czyli między 15 grudnia a 15 marca. Takie zapisy są standardem w umowach Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Sytuacja zmieni się po upływie wspomnianego terminu. „Służby GDDKiA, jak i inżynierowie kontraktów stale nadzorują sytuację na kontraktach konsorcjów, których liderem jest Polbud Pomorze. W przypadku wydłużenia czasu wstrzymania robót poza przerwę zimową zostaną zastosowane odpowiednie działania kontraktowe” – ostrzega GDDKiA w komunikacie.
Generalna dyrekcja w swoim oświadczeniu odnosi się również do zarzutów wykonawcy ws. płatności. Przekonuje, że nie ma żadnych zaległości w płatnościach, a konsorcja, których liderem jest Polbud Pomorze „występowały o dodatkowe zwiększenie finansowania”, które jednak „nie wynika z umów łączących obie strony„.
GDDKiA ponadto informuje, że wykonawcom S3 i S6, tak jak na innych budowach, dwa razy podniesiono limit poziomu waloryzacji – z 5 na 10 proc. w 2022 r., a także z 10 na 15 proc. w grudniu 2023 r. „Należy też zaznaczyć, że konsorcja, których liderem jest Polbud Pomorze otrzymały na skutek zwiększenia limitów waloryzacji dodatkowe około 110 mln złotych na realizację S3 i S6” – informuje GDDKiA.
17 komentarzy
Anonim mówi:
mar 8, 2024
o godzinie 19:00
Jak dla mnie to asfalt od Wolina w stronę Szczecina słabiutko wygląda może by to porządnie sprawdzić żeby lipy nie było.
Młody mówi:
mar 8, 2024
o godzinie 13:01
Czyli nic nowego? Znowu bankructwo firm , które nie otrzymują pieniędzy, a kasa w nogach od stołu.
Gienio mówi:
mar 8, 2024
o godzinie 12:27
Cos wypowiada duzo pisowskich anonimow. Tak, jak koryto spod mordy zabrali, to teraz wszystko zle. Poszli wy w pis.u.
Laska mówi:
mar 8, 2024
o godzinie 13:06
A Gienio to nazwisko czy w szkole latali za tobą i wołali „głupi Gienio”?
Jan mówi:
mar 8, 2024
o godzinie 11:46
Wykonaj to do czego się zobowiązałeś i za te pieniążki a nie szukaj pieniędzy by nabić sobie kabzę a za opóźnienie karać
Anonim mówi:
mar 8, 2024
o godzinie 14:32
Tyle że firmy zaniżyły koszty budowy drogi chcąc ugrać coś później tak to wygląda. Ten co miał dużo wyższą cenę wkalkulował wszystko w koszty dlatego nie wygrał przetargu. Już w 2018 roku Morawiecki mówił o pensji minimalnej do końca 2020 roku na poziomie 4000 brutto. Wyszło to dopiero w 2024 roku ale przed startem w przetargu trzeba było uwzględnić czynniki takie jak wojna i szalejące ceny materiałów budowlanych i dodać do tego 20% wtedy wyszliby na swoje i nikt nie musiałby nic im dodawać. Tak robi każdy żeby tylko wygrać przetarg, a potem się martwią jak spiąć koniec z końcem. Powinni dostać okrągłe 0 z budżetu i jeszcze karę za postój zapłacić i to taką, że więcej nie będą fikać
Anonim mówi:
mar 9, 2024
o godzinie 10:01
Przewidziec wojnę ???
Anonim mówi:
mar 8, 2024
o godzinie 10:14
Rządy misia z Krupówek. Chcieli budować drogę, to niech teraz dokładają do interesu z własnej kieszeni.
Roman Mazurek mówi:
mar 8, 2024
o godzinie 2:15
W GDDiK pewnie już zrobiono odpisianie, jest nowa lepsza dyrekcja, obowiązuje znowu nowa stara doktryna: piniendzy nie ma i nie będzie. Stara pisowska dyrekcja pieniądze miała i jakoś wszystko funkcjonowało; zajmowała się pracą a nie polityką …
tom mówi:
mar 8, 2024
o godzinie 7:21
a mogłeś na pis głosować, c’nie?…
Anonim mówi:
mar 8, 2024
o godzinie 9:10
taaaa stara pisowska dyrekcja i wyprowadzanie kasy dla kolesi
obserwator mówi:
mar 7, 2024
o godzinie 21:41
i komu tu wierzyć ? ? ? ? , a robota stoi !
maciuś mówi:
mar 7, 2024
o godzinie 20:44
Już dużo małych spółek będących podwykonawcami konsorcjum upadło ze względu na brak płynności finansowej. Dlaczego ? bo GDDKiA nie przelewa pieniędzy na konta konsorcjum. Pózniej w mediach pojawiają się dyrektorzy Oddziałów GDDKiA rozsiewając splendor wokół własnej osoby (jaki to ja zdolny).
Anonim mówi:
mar 7, 2024
o godzinie 20:31
Takie życie. Jak nie przyciśniesz, to nie dostaniesz. Taki jest świat. Niby cywilizacja, ale najlepiej działa presja siły i szantażu.
Anonim mówi:
mar 8, 2024
o godzinie 11:47
Gdzie jest ta cywilizacja? Na wschód od Odry??? Hahahaha, nie rozśmieszaj mnie. Ale dobrze napisałeś „niby cywilizacja”, prawie jak u ruskich.
Anonim mówi:
mar 7, 2024
o godzinie 20:13
Już to przerabialiśmy za rządów PO- PSL! Sytuacja się powtarza i aktorzy ci sami.
Ika mówi:
mar 9, 2024
o godzinie 17:12
Fakt historia się powtarza . Dla przypomnienia w latach 2005-2007 za rządów wówczas PiS po przegranych wyborach zostawili tyle kasy że trzeba było kilka lat wychodzić z deficytu finansów publicznych i płacić kary. PO kilku latach rzad Po-PSL uporał się z problemem i po odejściu od władzy zostawił kraj z średnim deficytem bez płacenia kar za nadwyżki . Wystarczyło kilka lat rządów PiS i mamy zadłużenie jakiego do tej pory nie było ,kłopot z wchodzeniem w deficyt zadłużenia finansów publicznych . Wszystko PiS roztrwonił i teraz zwala winę jak zwykle na wiadomo kogo . Same świętoszki w tym PiS a co chwila wypadają przysłowiowe „ trupy z szafy”. Na dodatek utrudniają wszystko jak tylko można ,odwracają kota ogonem i ich działania są tylko po to aby ponownie dorwać się do koryta .