Zespół ekspertów Konferencji Episkopatu Polski do spraw bioetycznych biskup Józef Wróbel wydał komunikat, w którym napisał, że szczepionki koncernów AstraZeneca i Johnson & Johnson „są oparte na technologii bazującej na komórkach pochodzących od abortowanych płodów”. To – jak ocenił biskup Wróbel – „budzi poważny sprzeciw moralny”.

W komunikacie zespołu ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. bioetycznych napisano, że kierujący tym zespołem bp Stanisław Wróbel zauważył, że „w przeciwieństwie do pierwszych szczepionek korzystających z technologii opartej na mRNA i nie budzących istotnych zastrzeżeń moralnych, w produkcji szczepionek AstraZeneca i Johnson&Johnson korzysta się z linii komórkowych stworzonych na materiale biologicznym pobranym od abortowanych płodów”.

– Ten fakt budzi poważny sprzeciw moralny, gdyż w tym przypadku komórki pochodzące z abortowanych płodów stanowią niezbędne ogniwo technologii wytwarzania tych szczepionek – ocenił bp Wróbel. – Katolicy nie powinni godzić się na szczepienie tymi szczepionkami, gdyż istnieją inne – wyżej wspomniane mRNA – które nie budzą wiążących sumienie zastrzeżeń moralnych – stwierdził.

Duchowny zaznaczył, że nie jest to ostateczna oceną moralną osób, które przyjmują szczepionki AstraZeneca i Johnson&Johnson. – Trzeba bowiem pamiętać, że wierni, którzy nie mają możliwości wyboru innej szczepionki i są wprost zobligowani określonymi uwarunkowaniami (np. zawodowymi, posłuszeństwa w ramach określonych zespołów, struktur, urzędów, służb, dla których przeznaczono właśnie te szczepionki) mogą z nich skorzystać bez winy moralnej – napisał. Dodał chodzi o „prawdziwą konieczność czy obowiązek mający na celu ochronę życia i zdrowia osobistego lub bliźnich, którzy mogliby być zakażeni przez kontakt z niezaszczepioną osobą”

Bp Wróbel uzasadnił, że wyjątkowe dopuszczanie korzystania ze szczepionek AstraZeneca i Johnson&Johnson „wynika stąd, że ich przyjęcie nie wiąże się z bezpośrednim uczestnictwem w aborcji, nie oznacza jej akceptacji i jej wymuszania (linie komórkowe wykorzystane w produkcji nie powstały na ich zamówienie)”.

– Ponadto związek między płodem abortowanym i szczepionkami nie jest związkiem formalnym (co miałoby miejsce, jeżeli aborcja byłaby przeprowadzona na zamówienie producenta szczepionek i byłaby wymuszana przez osoby chcące z nich korzystać), ale jest związkiem materialnym (brak związku intencjonalnego i przyczynowego; szczepionkę łączy z aborcją tylko materiał biologiczny z niej pochodzący) – dodał bp Wróbel.

Zasugerował, że wierni, którzy muszą korzystać ze szczepionek AstraZeneca i Johnson&Johnson, powinni „w możliwy dla nich sposób – manifestować swój stanowczy sprzeciw wobec wykorzystania materiału biologicznego mającego niemoralną genezę w produkcji tej szczepionki oraz dlatego, aby nie zostały uznane za popierające w sposób pośredni aborcję (na przykład pisząc listy sprzeciwu do instytucji sprowadzających lub dystrybuujących tę szczepionkę, czy też do przełożonych)”.

Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/episkopat-szczepionki-astrazeneca-johnson-johnson-aborcja-niemoralne