Plany budowy 33-kondygnacyjnego budynku w Międzyzdrojach oburzyły mieszkańców tego kurortu. Kiedy wydawało się, że deweloper wycofał się z kontrowersyjnego pomysłu, wrócił on w lekko zmienionej wersji. Inwestycja nadal może powstać, ale już w mniejszej wersji – donoszą media ogólnopolskie.

Sprawa, jak przypomina portal gs24.pl, otarła się nawet o Sąd Najwyższy. Szczeciński deweloper „Siemaszko” uzyskał pozwolenie na budowę hotelu, który miał składać się z dwóch wież, każda o wysokości 112 metrów. Dziś wedle dziennika, wieże mają powstać, ale być o połowę niższe.

Pod koniec 2022 r. pojawiła się informacja, że wieże jednak nie staną w Międzyzdrojach. Według portalu gs24.pl inwestycja ma powstać, ale nie będą to już 33 kondygnacje, a jedynie 17 pięter. Portal zadał pytania deweloperowi, firmie „Siemaszko”, ale nie otrzymał odpowiedzi.

Wszystko jest jednak na etapie rozmów. Prace nie posuną się dalej, gdyż inwestor bazuje na oprotesrowanym przez Gminę pozwoleniu na budowę ponad 100 – metrowych budynków. Dzięki postępowaniu Gminy Międzyzdroje, postępowanie zostało zawieszone.

Rozmawiamy z właścicielem terenu. Nie ma obecnie pozwolenia na budowę mniejszych obiektów. Chcemy zagospodarować ten teren, który nie jest obecnie wizytówka, ale musi się to odbyć przy akceptacji społeczności lokalnej – wskazuje Burmistrz Mateusz Bobek.